Europa walczy o mundial


Dokładnie 20 sierpnia, meczem Kazachstan – Andora, rozpoczęły się eliminacje MŚ 2010 w strefie europejskiej. W sobotę, 6 września, w bój ruszy reszta Starego Kontynentu. Kto powalczy o awans na mundial do RPA, kto może zrobić psikusa faworytom, a kto będzie tylko dostarczycielem punktów? Oto iGolowy przewodnik po grupach eliminacyjnych MŚ 2010 w Europie.


Udostępnij na Udostępnij na

O przepustkę na mistrzostwa globu będzie trudniej niż na EURO 2008 z tego względu, że bezpośredni awans na mundial w RPA wywalczą tylko zwycięzcy grup, zaś zespoły z drugich miejsc zagrają w barażach. I tak jednak ktoś nie dostąpi tego zaszczytu, bo FIFA wprowadziła przepis, zgodnie z którym w barażach nie zagra reprezentacja legitymująca się najgorszym dorobkiem punktowym spośród wszystkich wiceliderów grup. Kto więc będzie kalkulował zamiast grać, daleko nie zajdzie.

Grupa 1: Portugalia kontra Skandynawia

Martin Fenin chce być dla czeskiej reprezentacji tym, kim kiedyś był Pavel Nedved.
Martin Fenin chce być dla czeskiej reprezentacji tym, kim kiedyś był Pavel Nedved. (fot. welt.de)

Faworytem grupy jest Portugalia, która będzie się chciała koniecznie zrehabilitować z powodu nieudanego EURO 2008, gdzie odpadła już w 1/4 finału. Te eliminacje to także szansa dla Carlosa Querioza, który chce udowodnić, że stać go na coś więcej niż tylko na bycie prawą ręką sir Aleksa Fergusona w Manchester United i odnoszenie sukcesów z młodzieżowymi drużynami Portugalii. Na razie Querioz ma na swoim koncie nieudany epizod w Realu Madryt (sezon 2003/2004, w którym Królewscy nie zdobyli żadnego trofeum) oraz pracę z reprezentacją Portugalii w latach 1990-1993 (brak kwalifikacji na EURO 1992 i MŚ 1994). Dania i Szwecja powalczą raczej o drugie miejsce w grupie, zwłaszcza że potencjałem i możliwościami kadrowymi znacznie ustępują czwartej drużynie ostatniego mundialu. Większe szanse na to mają żółto- niebiescy ale pod warunkiem, że w reprezentacji na miarę możliwości zacznie grać Zlatan Ibrahimovic, zaś większą odpowiedzialność za wyniki wezmą także tacy gracze jak Johan Elmander, Kim Kallstroem czy Sebastian Larsson. Duńczycy liczą przede wszystkim na Nicklasa Bendtnera, ale nie sposób nie odnieść wrażenia, że Morten Olsen aktualnie nie ma do dyspozycji zbyt wielu graczy klasy światowej w przeciwieństwie do cudem pozostałego na selekcjonerskim stanowisku po nieudanym EURO 2008, Larsie Lagerbacku.

Bezpośredni awans: Portugalia

Baraże*: Szwecja

Grupa 2: W cieniu innych

Zdecydowanie najsłabsza grupa, z dwójką reprezentacji, które na całego zawiodły na EURO 2008. Szwajcarzy na własnych śmieciach mierzyli w półfinał, ale już po dwóch meczach fazy grupowej, stracili szansę na wyjście z grupy, zaś Grecy nie tylko nie obronili tytułu sprzed czterech lat, ale też jako jedyny zespół w Austrii i Szwajcarii, nie zdobyli punktów. Trudno jasno określić, kto z tej dwójki ma większe szanse na awans. Nowy selekcjoner Helwetów, Ottmar Hizfeld ma do dyspozycji zdolną młodzież: Gokhana Inlera, Johana Vonlanthena czy Johana Djourou, którzy, wsparci takimi zawodnikami jak Philippe Senderos, Tranquillo Barnetta, Hakan Yakin, Alexander Frei czy Valon Behrami, mogą stworzyć naprawdę wybuchową mieszankę. Siła Greków opierać się będzie raczej na doświadczeniu graczy, którzy cztery lata temu zostali sensacyjnymi mistrzami Europy, ale do formy, którą prezentowali w Portugalii, raczej już nie wrócą. Do gry może włączyć się jeszcze Izrael, ale problem tej reprezentacji polega na tym, że w każdych eliminacjach ich gra cieszy oko i jest groźna dla każdego przeciwnika, jednak w ostatecznym rozrachunku zawsze brakuje jej do szczęścia kilku punktów.

Bezpośredni awans: Szwajcaria

Baraże: Grecja

Grupa 3: Wielka zagadka

Serce mówi, że grupę trzecią wygra Polska, ale rozum wtrąca, że takie łatwe wcale to nie będzie. O wszystkich zespołach z naszej grupy w zasadzie wiadomo tylko tyle, że każda może zaskoczyć. Polska słabo spisała się w towarzyskim meczu z Ukrainą, ale przecież ostatnie sprawdziany przed poprzednimi wygranymi eliminacjami też wypadały blado (1:1 z Rumunią, 1:5 z Danią, 0:2 z Danią). Czesi mają nowego szkoleniowca – Petra Radę, ale brakuje im piłkarzy klasy Pavla Nedveda, Karela Poborskiego czy Vladimira Smicera. Może zwerbowanie graczy, którzy przed rokiem zdobyli w Kanadzie wicemistrzostwo świata U-20 na czele z Martinem Feninem, sprawi, że takowi zawodnicy się znajdą. Irlandia Płn. w eliminacjach EURO 2008 pokonała zarówno Hiszpanię, jak i Szwecję, zaś David Healy z 13 golami na koncie został najskuteczniejszym piłkarzem w historii eliminacji do MEi, więc już choćbyz tego powodu piłkarzom z Ulsteru należy się szacunek. Słowacja jeszcze niedawno w eliminacjach MŚ 2006 w grupie potrafiła wyprzedzić Rosję, a walkę o bilety do Niemiec przegrała dopiero w barażach z Hiszpanią. W dodatku Słowacy mają w swoim składzie dwóch piłkarzy klasy światowej świetnego stopera Liverpoolu, Martina Skrtela, i genialnego ofensywnego pomocnika, Martina Hamsika z Napoli.

Bezpośredni awans: Polska

Baraże: Czechy

Grupa 4: Starcie gigantów

Zdaniem wielu te zespoły miały spotkać się w finale EURO 2008. Los jednak chciał inaczej i, o ile Niemcy stanęli w decydującej grze o Puchar Henry Delanuy`a, o tyle Rosjanie musieli po raz drugi uznać wyższość Hiszpanów. Ale co się odwlecze, to nie uciecze; teraz Niemcy i Rosjanie staną do walki o promocję na MŚ. Trudno wyrokować, komu bliżej do RPA, wszak piłkarze Guusa Hiddinka prezentowali futbol znacznie piękniejszy od nudnej i topornej gry podopiecznych Joachima Loewa. Z drugiej strony nasi zachodni sąsiedzi w najważniejszych momentach nie tracili głowy i potrafili wygrać wojnę nerwów (patrz: półfinał z Turcją);  w przypadku Rosjan były już z tym duże problemy. Reszta ekip powinna być raczej dodatkiem do zestawu w tej niemiecko-rosyjskiej batalii, no chyba że Finowe znów będą grać tak dobrze jak w eliminacjach EURO 2008, a Walijczycy jak w kwalifikacjach do EURO 2004.

Bezpośredni awans: Niemcy

Baraże: Rosja

Grupa 5: Najsilniejsi

Chyba najmocniejsza grupa ze wszystkich. Mistrzowie Europy Hiszpanie, brązowi medaliści Turcy i czwarty zespół Igrzysk Olimpijskich w Pekinie Belgia. Faworytem grupy są oczywiście Hiszpanie, którzy ani myślą delektować się triumfem z Austrii i Szwajcarii. Cel mają teraz inny zdobyć pierwsze w historii mistrzostwo świata. Nowy selekcjoner La Seleccion, Vicente del Bosque, nie zamierza robić rewolucji w składzie, ale także nie ma zamiaru ograniczać się do zawodników, z których korzystał jego poprzednik, Luis Aragones. Turcy liczą przede wszystkim na bohaterów EURO 2008 Nihata i Semiha Senturka oraz na to, że powrót do ojczyzny na dobrze wyjdzie Emre. Belgowie z kolei mają nadzieję, że bohaterowie IO-Tom de Mul, Marouane Fellaini, Moussa Dembele, a przede wszystkim Kevin Mirallas, sprawią, że Czerwone Diabły, po ośmiu latach przerwy, wrócą na światowe salony. Chętnych jest trzech, a miejsca tylko dwa. Kto będzie musiał obejść się smakiem?

Bezpośredni awans: Hiszpania

Baraże: Turcja

Grupa 6: Zemsta Anglików

Steven Gerrard i jego koledzy chcą zemścić się na reprezentacji Chorwacji.
Steven Gerrard i jego koledzy chcą zemścić się na reprezentacji Chorwacji. (fot. bbc.co.uk)

Zaledwie kilka dni po jednej z największych klęsk w historii angielskiego futbolu, jaką był brak awansu do EURO 2008, Anglicy otrzymali wielki prezent od losu. Będzie im dane zmierzyć się w eliminacjach MŚ 2010 z pogromcami z poprzednich eliminacji Chorwatami, z którymi przegrali z Zagrzebiu 0:2 i w Londynie 2:3. Na razie Synowie Albionu pod wodzą nowego szkoleniowca, Fabio Capello, nie spisują się zbyt dobrze, a tuż po sierpniowym sparingu z Czechami angielska prasa wręcz zaczęła wątpić, czy Włoch jest aby na pewno właściwą osobą na właściwym miejscu. Capello prosi, by takie osądy wydawać dopiero w wypadku słabej gry jego podopiecznych w eliminacjach. Chorwaci z kolei na EURO 2008 pokazali, że są już drużyną klasy światowej i Anglicy po raz kolejny nie będą mieli z nimi łatwej przeprawy. W grupie jest jeszcze m.in. Ukraina, ale gdy wciąż w słabej formie będą Andrij Szewczenko i Andrij Woronin ten zespół raczej nie odniesie sukcesu. Zwłaszcza że sam Anatolij Tymoszczuk nic nie zrobi.

Bezpośredni awans: Anglia

Baraże: Chorwacja

Grupa 7: Sprawdzian Domenecha

Ku olbrzymiemu zdziwieniu wszystkich, po kompletnie nieudanych ME dla Francji, Raymond Domenech jednak pozostał na stanowisku selekcjonera. Nie oznacza to jednak, że były opiekun młodzieżowych reprezentacji Francji może spać spokojnie, wszak wystarczy jedna wpadka w eliminacjach, aby stracić posadę. Grupy Francja nie ma jednak trudnej. Najgroźniejsza wydaje się Rumunia, z którą Trójkolorowi na EURO 2008 zaledwie zremisowali. Nie wiadomo jednak, jak ostatnie problemy (konieczność zapłaty odszkodowania Chelsea Londyn za zerwany kontrakt w wysokości 17 mln euro!) wpłynie na największą gwiazdę Rumunów, Adriana Mutu. Serbowie to tradycyjnie wielka zagadka, zaś Austria, chociaż spisała się na EURO 2008 mniej tragicznie niż jak wielu przewidywało, raczej nie włączy się do walki o awans.

Bezpośredni awans: Francja

Baraże: Rumunia

Grupa 8: Trapattoni przeciwko swoim

Grupa ósma stać będzie pod znakiem rywalizacji Giovanniego Trapattoniego z reprezentacją Włoch. Trap podjął się trudnego zadania przywrócenia blasku reprezentacji Irlandii, która, mimo iż od zawsze posiada w składzie wielkie gwiazdy (Robbie Keane, Steve Finan, Shey Given, Damien Duff), od MŚ 2002 nie zagrała w żadnej wielkiej imprezie. Teraz też o awans na MŚ 2010 łatwo nie będzie, wszak w grupie prym pewnie wieść będą Włosi, których selekcjonerem ponownie jest Marcello Lippi. Lippi ma jasny cel obronić tytuł sprzed czterech lat, co do tej pory udało się tylko Brazylii i… Włochom właśnie. Nie można zapominać również o reprezentacji Bułgarii, która, pomijając występ na EURO 2004, też jest ostatnio na peryferiach wielkiego futbolu.

Bezpośredni awans: Włochy

Baraże: Irlandia

Grupa 9: Holandia i…

Tutaj sprawa jest jasna Holendrom w awansie nie przeszkodzi ani Szkocja, ani Norwegia. Walka jednak The Tartan Army z Wikingami o drugie miejsce będzie bardzo pasjonująca, zwłaszcza, że oba zespoły dość dawno brały udział w wielkiej imprezie (Szkoci w 1998 r. na MŚ, zaś Norwegowie na EURO 2008). Wyżej stoją akcje Szkotów, którzy w eliminacjach EURO 2008 dwukrotnie pokonali Francję i do awansu zabrakło im niewiele, choć z drugiej strony John Arne Riise i spółka też do końca walczyli o drugie miejsce z Turcją. Jedno jest pewne w tej grupie, zresztą jak w każdej innej, wiele się będzie działo!

Bezpośredni awans: Holandia

Baraże: Norwegia

*Nie bawiliśmy się w typowanie zespołu, który ze wszystkich wiceliderów będzie miał najmniej punktów i tym samym nie zagra w barażach. Niech los zadecyduje, kto, mimo drugiego miejsca, nie będzie mógł wystąpić w barażu.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze