Po remisie z Twente w pierwszej kolejce Ligi Mistrzów w drugiej Inter pokazał klasę. Mistrzowie Włoch pokonali Werder Brema. Jak przyznał napastnik lidera Serie A, Samuel Eto'o, najważniejsze jest pokonanie zespołu z Niemiec.

– To był świetny mecz. Zwycięstwa zawsze przynoszą radość, a kiedy jeszcze się strzela bramki, czuje się naprawdę szczęśliwie. Najważniejsze w piłce nożnej zawsze jest zwycięstwo. Ja zdobyłem trzy gole, jednego dołożył Wesley, a tak naprawdę mogliśmy to jeszcze przegrać – powiedział po rozgromieniu „Muzykantów” Eto’o.
– Pozostajemy skromni, ponieważ w Lidze Mistrzów występuje więcej znakomitych drużyn. Będziemy się jak najlepiej przygotowywać do każdego pojedynczego meczu, a następnie ocenimy, na ile nas stać w dalszej fazie. Champions League to trudne rozgrywki. W końcu uczestniczą w nich chociażby Real Madryt, Barcelona i Manchester United. Następny naszym przeciwnikiem jest Tottenham. To również świetna ekipa, choć nie tak popularna. Nie zamierzamy bujać w obłokach. Postaramy się pokazać, że dobrze znamy swój fach i awansować dalej – dodał mistrz olimpijski z Sydney.