Eintracht Frankfurt zatrzymany


W piątkowym meczu 30. kolejki Bundesligi Borussia Mönchengladbach podejmowała u siebie dobrze dysponowany ostatnio Eintracht Frankfurt. Goście mieli spore nadzieje na trzy punkty i zbliżenie się do miejsca gwarantującego udział w Lidze Europejskiej, rozczarowały ich jednak gole Marco Reusa i Dantego.


Udostępnij na Udostępnij na

Gospodarze rozpoczęli niespodziewanie dobrze, grali szybko i z determinacją. Eintracht nie potrafił sobie z nimi poradzić, co skończyło się pierwszą bramką dla Borussii w 6. minucie. Bradley podał do Bobadilli, ten przerzucił piłkę nad bramkarzem gości, a przy lewym słupku stał jeszcze Marco Reus, który z najbliższej odległości wbił piłkę głową do siatki.

Prowadzenie spowodowało obniżenie tempa gry, Frankfurt powoli odnajdował się w meczu. Mimo to, Gladbach stwarzało sobie dobre sytuacje, świetnie kontrując. Szczęścia brakowało jedynie przy oddawaniu strzałów. Świetnie spisywał się również Oka Nikolov. Bramkarz Eintrachtu kilkakrotnie ratował zespół przed zmianą wyniku na jeszcze gorszy. W 34. minucie kontuzji doznał kapitan gości – Christoph Spycher. To jeszcze bardziej pogrążyło słabą drużynę.

W drugiej połowie Eintracht pokazał się z lepszej strony, stwarzał niezłe sytuacje i był bliski wyrównania. Niestety nic z tego nie wyszło. Jak strzelać bramki pokazali za to gospodarze już w 56. minucie. Arango świetnie dośrodkował z rzutu wolnego, tam zupełnie niepilnowany Dante wbił piłkę głową do bramki i, jak się później okazało, ustalił tym samym wynik spotkania. Frankfurt nie potrafił już nic zdziałać, mógł nawet przegrać znacznie wyżej, ale gospodarze nie potrafili wykorzystać błędów rywali. Udało im się jednak zatrzymać  Eintracht i przerwać jego serię trzech zwycięstw z rzędu oraz zdecydowanie zmniejszyć nadzieje podopiecznych Michaela Skibbe na grę w Lidze Europejskiej.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze