Minęło zaledwie kilka tygodni od powrotu Eduardo na boisko po blisko rocznej przerwie, spowodowanej poważną kontuzją. Od tego czasu napastnik Arsenalu doznał już drugiego urazu. Czy Arsene Wenger nie za szybko wprowadził go do składu po tak poważnej kontuzji i długiej przerwie?
Podczas środowego meczu Arsenalu z Romą, w pierwszej połowie dogrywki Eduardo doznał urazu pachwiny, mimo to dograł mecz do końca. Podczas serii rzutów karnych nie trafił swojej jedenastki. Wiadomo na pewno, że chorwacki napastnik nie wystąpi w sobotnim meczy przeciwko Blackburn Rovers.
– Niestety Eduardo doznał urazu pachwiny i nie zagra w sobotę. Nabawił się kontuzji w pierwszej połowie dogrywki i nie zdziwiłbym się, gdyby przez to nie strzelił karnego. Ten uraz pokazuje, że dobra postawa i brak problemów na treningach to nie to samo, co mecz na tak wysokim poziomie. Widocznie jego ciało nie było jeszcze na to gotowe. Nie jest to poważna kontuzja, ale w sobotę z Blackburn Eduardo nie wystąpi. – mówił dla Arsenal TV trener „Kanonierów” Arsene Wenger.
