Obrońca Legii Dickson Choto nie zagra przynajmniej przez dwa miesiące i nie poleci z drużyną na drugie zgrupowanie do Hiszpanii.
Piłkarz z Zimbabwe przeszedł wczoraj w szpitalu MSWiA szczegółowe badania, które wykazały, że ma przepuklinę kręgosłupa.
– Niestety, konieczna będzie operacja – mówi ze smutkiem trener Jan Urban. Kłopoty Choto ze zdrowiem ciągnęły się w nieskończoność. Mimo to, jeszcze w Esteponie, zawodnika z Zimbabwe nie opuszczał dobry humor. Teraz już nie jest mu do śmiechu.