Emre Can w nowym sezonie będzie występował w Liverpoolu. Niemiec przejdzie do miasta Beatlesów za 10 milionów funtów.
20-latek ostatni sezon spędził w Bayerze Leverkusen, w barwach którego rozegrał 29 spotkań w Bundeslidze. Zdobył w nich trzy bramki. „Aptekarze” skończyli sezon na czwartym miejscu, dzięki czemu zagrają w eliminacjach Ligi Mistrzów.
Młody pomocnik przed zeszłym sezonem przeprowadził się do Leverkusen z Bayernu Monachium. Świetna gra Niemca o tureckich korzeniach zainteresowała ponownie działaczy z Bawarii, którzy chcieli uruchomić klauzulę pierwokupu w kontrakcie zawodnika. Zanim jednak wszystko nastąpiło, „The Reds” szybko załatwili sprawę i pozyskali drugiego, obok Rickie’ego Lamberta, nowego zawodnika.
![Marcin Sasal: trenerowi jest potrzebne szczęście i zaufanie [WYWIAD]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/1368d68761028870006bbfbc9fba7d98-326x180-c-default.jpg)
Czyli Gerrard w coraz gorszej formie? Wolą się
zabezpieczyć już...
Brendan wie co robi , ale dziwi mnie trochę
opieszałość Guardioli . Bayern nie posiada godnych
zmienników na defensywnym pomocniku i na lewej
obronie , gdzie przecież występował Can . Nie znam
planów transferowych Bawarczyków , ale byłem
przekonany , że Emre jednak wróci do Monachium .
Jeszcze tylko Moreno z Sevilli na LO i może jakiś
skrzydłowy typu Shaqiri, Konoplyanka. Transfer
skrzydłowego będzie uzależniony w dużej mierze od
taktyki jaką obierze na następny sezon irlandczyk.
W ubiegłym dużo mieszał; najczęściej ustawiał
swój zespół w 4-3-3 lub 4-4-2 w rombie. Transfer
Lamberta i powrót z wypożyczenia Fabio Boriniego,
który może grać na obu flankach lub na szpicy na
pewno wzmocni siłę rażenia ataku, ale nie da się
ukryć, że kluczową kwestią będzie zatrzymanie
Suareza na którego zagiął parol Real Madryt.