Wysokim zwycięstwem zakończyła swój turecki etap zgrupowania Polonia Warszawa. W pokonanym polu pozostawiła obecnie 13. ekipę na Ukrainie, Krywbas Krzywy Róg.
Spotkanie z ukraińskim średniakiem było dla „Czarnych Koszul” ostatnim sparingiem podczas zgrupowania w tureckim Belek. Do tej pory warszawskiemu zespołowi udało się zremisować z rezerwami Hoffenheim 1:1, przegrać 0:1 z Lokomotiwem Moskwa oraz bezbramkowo zakończyć 41-minutowy mecz z Anżi Machaczkała. Ostatnie spotkanie zostało przerwane z powodu fatalnych warunków atmosferycznych (ulewny deszcz). Wielkim pokrzepieniem dla zespołu zatem okazać się może wczorajsza wiktoria aż 3:0 z ukraińskim Krywbasem.
– Był to najlepszy sparing, jaki rozegraliśmy do tej pory – stwierdził Radosław Majdan, trener bramkarzy w zespole Theo Bosa. – Wygraliśmy go pewnie, 3:0, po bardzo ładnych bramkach. Szczególnie podobać się mógł gol Bruno, jak to się mówi, w brazylijskim stylu, po solowej akcji – dodał były rzecznik prasowy stołecznej drużyny.
Rzeczywiście, Polonia Warszawa była stroną przeważającą przez pełne 90 minut spotkania. Skończyło się na trzech trafieniach, lecz sytuacji na podwyższenie rezultatu było co niemiara. Egzekutorami w kadrze Polonii okazali się Bruno tuż przed przerwą oraz Gołębiewski i Pietrasiak w drugiej odsłonie. Na uwagę zasługuje fakt, iż od pierwszej minuty rozpoczęło mecz aż czterech nowych lub testowanych zawodników. Na bokach obrony zagrali ponownie Argentyńczyk Villafane oraz Serb Cotra. Swoje pełne 90 minut między słupkami „Czarnych Koszul” rozegrał Andriej Godunow, zaś swój debiut zaliczył Adam Kokoszka, później zmieniony przez Tomasza Jodłowca.
Co wy tak dużo piszecie o tym tworze przeniesionym z
Grodziska Wlkp...???!!!8/