Demjan daje zwycięstwo Podbeskidziu!


W pierwszym niedzielnym spotkaniu 22. kolejki T-Mobile Ekstraklasy Górnik Zabrze uległ Podbeskidziu Bielsko-Biała 0:1. Zwycięską bramkę strzelił Robert Demjan.


Udostępnij na Udostępnij na

Mecz do 28. minuty nie obfitował w ciekawe akcje. Dopiero we wspomnianej minucie pierwszy celny strzał w tym spotkaniu po wrzutce Kwieka z rzutu wolnego oddał Szeweluchin, który uderzył wprost w interweniującego Zajaca. Kolejna ciekawa sytuacja miała miejsce w 45. minucie, kiedy Dejman próbował przewrotką pokonać Skorupskiego, jednak jego strzał został zablokowany.

W 50. minucie szybką kontrę wykonali zawodnicy Czesława Michniewicza. Na prawej stronie niepilnowanych było dwóch zawodników, ale Malinowski fatalnie podał i Mączyński przejął piłkę. Druga ciekawa sytuacja w drugiej połowie miała miejsce w 66. minucie meczu. Nakoumla pociągnął akcję prawą stroną, zszedł do środka i ograł dwóch zawodników Podbeskidzia, świetnie wyłożył piłkę Boninowi, ale zawodnik Górnika fatalnie przestrzelił. Osiem minut później Pawela rozpędził się z piłką, wbiegł w pole karne i tam niepilnowany czekał na podanie Demjan, jednak Pawela zdecydował się na strzał, który obronił spokojnie Skorupski.

W 87. minucie spotkania Damian Chmiel w polu karnym stanął oko w oko z bramkarzem Górnika, jednak kiedy próbował go minąć, Skorupski wygarnął piłkę spod nóg zawodnika Podbeskidzia. Minutę później Robert Demjan mógł cieszyć się ze swojej jedenastej bramki w tym sezonie. Dariusz Łatka dośrodkował z lewej strony boiska, Chmiel wygrał główkowy pojedynek i zagrał piłkę do Dejmana, a ten strzelił obok interweniującego Skorupskiego. Ten gol był na wagę zwycięstwa dla Podbeskidzia.

Do końca spotkania Górnik nie zdołał strzelić bramki i piłkarze Czesława Michniewicza mogli cieszyć się z trzech punktów.

Komentarze
~Nikko (gość) - 11 lat temu

Brawo Podbeskidzie. Oni jeszcze się utrzymają.
Pogoń i Bełchatów witam w 1. lidze. Tylko Lech i
Podbeskidzie :)

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze