Michael Dawson zdecydowanie zaprzeczył pogłoskom mówiącym, o tym jakoby miał tego lata opuścić Tottenham Hotspur. Piłkarz twierdzi, że wciąż będzie częścią drużyny z północnego Londynu.
24 – latek nie spełnił pokładanych w nim nadziei mimo, że jeszcze przed transferem z Nottingham Forest był jednym z bardziej obiecujących piłkarzy w Anglii.
Juande Ramos – trener „Kogutów” – nie może być zadowolony z postawy defensywy i już rozgląda się za potencjalnymi wzmocnieniami. Jeżeli do klubu trafią przymierzani zawodnicy, Dawson będzie miał problemy z załapaniem się do pierwszej jedenastki.
– To tylko spekulacje. Jestem tu szczęśliwy i sam nie wiem skąd bierzecie takie plotki – powiedział Michael.