Czy Real dotrzyma tempa Barcy?


Na nieszczęście polskich kibiców ligi hiszpańskiej, 9. kolejka rozgrywek BBVA zbiegła się czasowo ze Świętem Zmarłych w Polsce. Na Półwyspie Iberyjskim, podobnie jak w Polsce i innych krajach, trwają rozgrywki ligowe. Ci, którzy wyjeżdżają na groby bliskich, muszą więc niestety obejść się smakiem niektórych spotkań. Serwis iGol.pl dba jednak o to, aby do czytelników, jak co tydzień, dotarły relacje ze wszystkich spotkań. Zobaczmy zatem, co czeka nas przez dwa najbliższe dni.


Udostępnij na Udostępnij na

Dzisiaj będziemy świadkami czterech spotkań. Najpierw, o godzinie 18:00 miejsce będą miały Derby Madrytu. Tym razem na Santiago Bernabeu zawitają podopieczni Michela Gonzaleza – Getafe. Real w ostatnich tygodniach wypada bardzo słabo: najpierw porażki z Sevillą i Milanem, potem remis z Realem Gijon, wreszcie kolejna porażka w Pucharze Króla z ekipą Alcorcob.

Jednak to Barca rządzi w Hiszpanii!
Jednak to Barca rządzi w Hiszpanii! (fot. as.com)

Sprawy „Galaktycznych” nie układają się po myśli Florentino Pereza i w hiszpańskich mediach już pojawiają się plotki, że jeśli Real znów nie zacznie prezentować formy z września, to ze swoja posadą może pożegnać się Manuel Pellegrini. Tym samym mecz ten zapowiada się niezwykle ciekawie, bo przecież goście już nie raz udowadniali, iż mają patent na rywali zza miedzy.

Kolejne sobotnie pojedynki to oczywiście również nie lada gratka dla fanów kopanej. O godzinie 20:00 rozegrane zostaną dwa równorzędne spotkania. Jedno z nich odbędzie się na Estadio Municipal de Chapin, gdzie miejscowe Xerez podejmie Sevillę. Drugie to konfrontacja Osasuna Pampeluna – FC Barcelona.

W ostatnim meczu dzisiejszego dnia Athletic Bilbao podejmie na własnym terenie Atletico Madryt. Baskowie są aż o sześć pozycji wyżej od madrytczyków jednak dzielą ich zaledwie trzy oczka i z pewnością żadna z ekip nie będzie chciała dać za wygraną.

Jeżeli chodzi o niedzielne spotkania, to również czeka nas wiele emocji. O godzinie 17:00 będziemy świadkami czterech ekscytujących spotkań. Będą to oczywiście pojedynki Real Saragossa – UD Almeria, Villarreal CF – CD Tenerife, Espanyol Barcelona – Real Valladolid, RCD Mallorca – Racing de Santander.

Z pewnością oczy wszystkich kibiców będą zwrócone przede wszystkim na El Madrigal, Powód jest oczywiście jasny: przed tygodniem podopieczni Ernesto Valverde zaliczyli pierwsze zwycięstwo w tym sezonie. Po serii siedmiu nieudanych spotkań, w 8. kolejce wreszcie „Żółtej Łodzi Podwodnej” udało się wygrać. Ekipą, która pomogła odbić się od dna drużynie Villarrealu, okazała się być Malaga. Czy w tej kolejce gospodarze udowodnią, że nie był to jednorazowy wyczyn?

W przedostatnim spotkaniu 9. kolejki Malaga podejmie Valencię. Gospodarze, którzy po ostatniej porażce ze wspomnianym już Villarrealem są obecnie na ostatniej pozycji w tabeli. Z kolei ich jutrzejsi rywale, a więc „Nietoperze” z Valencii, plasują się na czwartej pozycji z 15 punktami na koncie.

Z pewnością będzie to ciekawe spotkanie, bo goście są w tym sezonie w świetnej dyspozycji i jeżeli tylko nie będzie żadnych nieoczekiwanych sytuacji na boisku, powinni łatwo ograć rywala.

Jeżeli chodzi o ostatnią konfrontację tej kolejki, będzie mecz o bezpośrednia pozycję. Mianowicie chodzi tutaj o spotkanie Deportivo La Coruna – Real Sporting Gijon. Goście przed tygodniem sensacyjnie zremisowali z Realem Madryt, jednak to spotkanie będzie całkiem inne. Z jednej strony będą walczyć na wyjeździe, a z drugiej – ich rywal będzie nieco słabszy. Deportivo ostatnio uległo Valladolid 4:0 i tym spotkaniem z pewnością będą chcieli pokazać, iż tamta porażka była tylko wypadkiem przy pracy. Bo przecież piąta pozycja w tabeli, jak na tę ekipę, nie jest wcale taka zła.

Komentarze
~Grzesiek_078 (gość) - 15 lat temu

Real Madrid 2-0 Getafe FC. Higuain dał zwycięstwo
Królewskim.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze