Piłkarze Celticu Glasgow dzisiejszego popołudnia pokonali 5. w tabeli Hibernian 2:0. Tym samym klątwa Easter Road została przełamana przez piłkarzy "The Bhoys". Bramki dla Celtiku zdobyli w 64. minucie spotkania Naylor i Samaras w 74. minucie. Spotkanie Hibernian - Celtic Glasgow zostało uznane najciekawszym meczem 29. kolejki SPL.
Pierwsza połowa w wykonaniu obu drużyn nie była imponująca. Sędzia dzisiejszego spotkania ewidentnie sędziował dla Hibernianu co rozgniewało graczy „The Hoops”. Druga połowa gry była już lepsza i emocjonująca.
W 63. minucie meczu piłkę stracił Colin Nish na rzecz Lee Naylora. Anglik przebiegł połowę boiska z piłką i trafił do siatki rywala. Tym samym strzelił swoją pierwszą bramkę dla „The Hoops”. Kilka minut po tym jak na boisko wszedł Samaras za Hesselinka, Grek strzelił swojego 3. gola dla 'The Hoops”. Napastnik wypożyczony z Manchesteru City wykorzystał dośrodkowanie McGeady’ego i skierował głową piłkę do siatki.
W dzisiejszym spotkaniu świetnie na linii bramkowej „The Bhoys” spisywał się nasz rodak – Artur Boruc, który obronił kilka trudnych strzałów w wykonaniu Hibernianu.
Hibernian 0:2 Celtic Glasgow
1:0,Naylor 64
2:0,Samaras 75