Holender Johan Cruyff został mianowany honorowym sternikiem katalońskiego klubu. Chociaż informacje o takim uczczeniu byłego piłkarza Ajaksu i Barcelony krążyły od kilku tygodni, dopiero wczoraj oficjalnie to ogłoszono.
Johan Cruyff, który największe sukcesy święcił z drużyną Ajaksu Amsterdam, od kilkudziesięciu lat związany jest z Barceloną. Na początku jako piłkarz, potem trener zarówno rezerw, jak i pierwszej drużyny, Holender zyskał sobie wielki szacunek w całej Katalonii. Dowodem na to jest fakt, że powierzono mu pieczę nad reprezentacją tej wspólnoty autonomicznej.
Mimo że nadanie tytułu honorowego prezydenta spotkało się z krytyką ze strony niektórych byłych piłkarzy, socios, a także działaczy z Barcelony, to Joan Laporta dopiął swego. Na koniec swojej kadencji przeforsował lekko kontrowersyjną, ale na pewno przemyślaną i na dłuższą metę dobrą, decyzję.
Na spotkaniu, podczas którego decyzja została oficjalnie ogłoszona, poza samym zainteresowanym, a także działaczami Barcelony, pojawili się również kapitanowie: Puyol, Xavi, Valdes oraz Iniesta. Wszyscy zebrani wyrażali się o Cruyffie w samych superlatywach, podkreślając jego wkład w rozwój futbolu nie tylko w Katalonii, ale też na całym świecie.
W wywiadzie udzielonym dla klubowej telewizji Holender stwierdził, że dla niego przyznanie tego zaszczytu jest najlepszym zwieńczeniem działalności futbolowej. Zaznaczył jednocześnie, że chciałby, by stosunki UEFA z klubami były lepsze. Działania zmierzające ku poprawie obecnego stanu rzeczy będę głównym wyzwaniem dla honorowego prezydenta Barcelony.