Przenosiny Togijczyka na City Of Manchester Stadium nagle stanęły pod znakiem zapytania. Dzisiejsze serwisy informacyjne podają różne przyczyny takiego stanu rzeczy.
Według dziennikarza „The Guardian” napastnik klubu z Londynu obawia się przenosin z uwagi na falę krytyki, jaka może spaść na jego osobę w ojczystym kraju. Arsenal jest na kontynencie afrykańskim dużo bardziej popularny niż drużyna „The Citizens”.
– Adebayor boi się, iż w Togo jego transfer zostanie poczytany jako umotywowany względami finansowymi. Trudno będzie mu przekonać rodaków, że jest inaczej, skoro zmieni zespół Arsenalu na zdecydowanie słabszy – czytamy w dzisiejszym wydaniu brytyjskiego dziennika.
Z kolei „The Daily Mail” uważa, że za impasem w rozmowach stoi niechęć właścicieli „The Citizens” do przystania na żądania płacowe reprezentanta Togo. Dziennik stwierdził ponadto, że do walki o Piłkarza Roku Afryki 2008 włączył się lokalny rywal drużyny prowadzonej przez Marka Hughesa – Manchester United, co nie jest potwierdzoną informacją. Jak zakończy się to całe zamieszanie?
niech zostanie!!!!!!