Bramkarz Chelsea Londyn doznał urazu mięśnia łydki podczas środowego meczu Ligi Mistrzów. Klub z Londynu potwierdził, że reprezentant Czech nie zagra dla „The Blues” przez co najmniej miesiąc.

Cech został zniesiony na noszach po wykonaniu niefortunnego wybicia, podczas drugiej połowy pierwszego meczu z Interem Mediolan. Na oficjalnej stronie Chelsea możemy wyczytać: „Klub Chelsea Londyn oświadcza, że badanie stanu zdrowia Petra Cecha potwierdza naderwanie mięśnia łydki. Bramkarz nie pojawi się w pierwszym składzie przez trzy lub cztery tygodnie.”
Klubowy partner Cecha, Frank Lampard, określił kontuzję bramkarza jako „wielką strata” jednak wierzy w umiejętności Hilario. Pomocnik reprezentacji Anglii twierdzi, że rezerwowy ze Stamford Bridge gotowy jest na zastąpienie reprezentanta Republiki Czeskiej.
– To duża strata dla nas. Jak każdy wie (Petr Cech – przyp. red.) był w fantastycznej formie. Zawsze na swoim miejscu, jako jeden z najlepszych na świecie i z pewnością żaden klub nie chciałby kogoś takiego stracić. Ale Hilario też nigdy nie nas nie zawiódł. Nie ważne czy wchodził na pojedynczy mecz, czy na kilka spotkań.
– Nie martwimy się przesadnie z tego powodu. Oczywiście strata Cecha jest znacząca, jednak Hilario jest zawodnikiem, którego stać na dobrą postawę. Kiedy wchodzi, zawsze sobie radzi. W najbliższym czasie musimy polegać na Hilario i wspierać, następnego w kolejce, Rossa Turnbulla – zakończył Frank Lampard.
Cech został zniesiony na noszach po wykonaniu niefortunnego wybicia podczas drugiej połowy pierwszego meczu z Interem Mediolan. Na oficjalnej stronie Chelsea możemy wyczytać: „Klub Chelsea Londyn oświadcza, że badanie stanu zdrowia Petra Cecha potwierdza naderwanie mięśnia łydki. Bramkarz nie pojawi się w pierwszym składzie przez trzy lub cztery tygodnie.”
Klubowy partner Cecha, Frank Lampard, określił kontuzję bramkarza jako „wielka strata” jednak wierzy, w umiejętności Hilario. Pomocnik reprezentacji Anglii twierdzi, że rezerwowy ze Stamford Bridge gotowy jest na zastąpienie reprezentanta Republiki Czeskiej.
– To duża strata dla nas. Jak każdy wie, był (Petr Cech- przyp. red.) w fantastycznej formie, zawsze na swoim miejscu jako jeden z najlepszych na świecie i żaden klub nie chciałby kogoś takiego stracić. Ale Hilario też nigdy nie nas nie zawiódł. Nie ważne czy wchodził na pojedynczy mecz czy na kilka spotkań.
– Nie martwimy się przesadnie z tego powodu. Oczywiście strata Cecha jest znacząca, jednak Hilario jest zawodnikiem, którego stać na dobrą postawę. Kidy wchodzi zawsze sobie radzi. W najbliższym czasie musimy polegać na Hilario i wspierać, następnego w kolejce, Rossa Turnbulla – zakończył Frank Lampard.
No cóż ;/ Smutna wiadomość dla Londyńczyków ;/ Liczę
że szybko wyzdrowieje bo to jeszcze większa strata
niż kontuzja Andersona ;/ Jak już kiedyś mówiłem
każda drużyna ma pełno kontuzji....