Michael Carrick po tym jak nie został desygnowany do gry przez Fabio Capello w meczu reprezentacji, zdecydował się na obserwację Garetha Barry'ego, który partnerował Owenowi Hargreavesowi na środku pomocy w środowym spotkaniu Anglii z Francją. Carrick swoje zadanie wziął na poważnie nie tylko ze względu na rywalizację o miejsce w kadrze, lecz także na zbliżający się mecz United z Aston Villą.
– Gaz to bardzo dobry piłkarz. Ma bardzo dobrą lewą stopę, więc będziemy musieli być uważni, gdy będzie miał piłkę przy nodze, a w dodatku jak uderzał będzie z rzutów wolnych. W czasie swojej kariery grał na kilku różnych pozycjach. Teraz jego rola to gra na środku pomocy, dobrze uzupełnia się z Nigelem i Reo-Cokerem. Razem odwalają kawał dobrej roboty – powiedział Anglik.
W poprzednim sezonie spotkanie z Aston Villą zakończyło się sukcesem „Diabłów” 3:1, a jedną z bramek zdobył właśnie Carrick.