Liverpool FC nie zaczął najlepiej rozgrywek w obecnym sezonie. W czterech meczach zespół prowadzony przez Rafaela Beniteza zdobył zaledwie sześć punktów. Mimo to defensor drużyny, Jamie Carragher wierzy w wysokie miejsce, a nawet tytuł mistrzowski.
– Jest parę drużyn, które mogą finiszować w pierwszej czwórce. My o tym nie myślimy. Nie chcemy być czwartymi, a pierwszymi. Liverpool rozegrał na razie cztery mecze, a, żeby sezon uznać za pomyślny, trzeba ich rozegrać ponad 60. Początek nam nie wyszedł, ale jestem przekonany, że niedługo zaczniemy grać swoje. W następnej kolejce spotykamy się w Burnley, które zaczęło sezon niezłymi meczami z Manchesterem United i Evertonem. Ich trener wykonał świetną pracę, dlatego mecz z nimi będzie dla nas trudny. – wypowiedział się Carragher.