Everton zgodził się sprzedać jednego ze swoich czołowych zawodników, Tima Cahilla, do występującego w MLS New York Red Bulls.
W ciągu kilku dni piłkarz przyleci do Stanów Zjednoczonych, ustali warunki kontraktu i przejdzie testy medyczne. Tym samym 55-krotny reprezentant Australii będzie kolejnym znanym graczem, po chociażby Rafie Marquezie czy Thierrym Henrym, który wzmocni amerykański klub. 32-letni pomocnik ma kosztować zaledwie milion funtów.
Cahill do Evertonu trafił w 2004 roku z Millwall. Przez osiem lat gry w Liverpoolu uzbierał aż 278 występów, strzelając 68 bramek. Po 21 kolejkach ligi amerykańskiej jego nowy zespół prowadzi w Konferencji Wschodniej z dorobkiem 38 punktów.
![Jagiellonia na mistrza, Pogoń powinna liczyć na Puchar. Kto zostanie mistrzem Polski, dla kogo puchary [ANALIZA]](https://igol.pl/wp-content/uploads/2024/04/e2f46a1bedb4b10ebc1bf631c85d0f8d-326x180-c-default.jpg)
Dlaczego tam przeszedłeś? Jeszcze spokojnie
mógłbyś pograć ze trzy lub cztery lata w premier
league lub innej, dobrej europejskiej lidze. Mam
nadzieję,że to nie zamknie Ci drogi do
reprezentacji.Życzę powodzenia w nowej lidze.