Bundesliga: Niespodzianka we Frankfurcie


Eintracht Frankfurt niespodziewanie przegrał przed własną publicznością z FC Nurnberg. W pozostałych spotkaniach, trzy punkty zgarnęły zespoły Schalke, Werderu, Wolfsburga oraz Arminii Bielefeld.


Udostępnij na Udostępnij na

Spotkanie we Frankfurcie dużo lepiej zaczęło się dla miejscowych. Już w drugiej minucie, prowadzenie gospodarzom dał Fink. Reszta meczu należała do podopiecznych Hansa Mayera. W 18. minucie, do wyrównania doprowadził Charisteas. Bramkę dającą prowadzenie przyjezdnym w 48. minucie zdobył Robert Vittek. Gospodarze rzucili się do rozpaczliwych ataków, jednak to piłkarze z Norymbergi zadali decydujący cios. Na 7. minut przed końcowym gwizdkiem, bramkę ustalającą rezultat na 3:1 dla gości zdobył Misiomović.

Niespodzianki nie było w Gelsenkirchen, gdzie miejscowe Schalke wygrało z Hansą Rostock 1:0. Mimo rezultatu, całe spotkanie było dość wyrównane, a goście dość skutecznie się bronili. Jedynego gola w meczu dla 'Niebieskich’ zdobył Altintop. Pomocnik Schalke popisał się dokładnym uderzeniem w 52. minucie, nie dając szans bramkarzowi gości na skuteczną interwencję. Jak się później okazało, jedna bramka wystarczyła podopiecznym Mirko Slomki, aby odnieść zwycięstwo i wciąż mieć szanse na zdobycie tytułu mistrzowskiego.

Do formy powoli powracają podopieczni Thomasa Schaafa, którzy odnieśli dziś wyjazdowe zwycięstwo nad Herthą Berlin. Już w pierwszej minucie, prowadzenie gościom dał Rosenberg. Piłkarze Werderu nie cieszyli się długo z gola, gdyż w 10. minucie do wyrównania doprowadził Lima. Goście postanowili postawić wszystko na jedną kartę. Jak się później okazało, była to dobra decyzja, gdyż w 72. minucie, gola na wagę trzech punktów zdobył Tim Borowski.

W doskonałej dyspozycji wciąż są piłkarze Felixa Magatha. VfL Wolfsburg wygrał przed własną publicznością z Hannoverem 96 3:2. Aż trzy bramki, kibice zgromadzeni na Volkswagen Arena oglądali w pierwszej połowie. Najpierw, w 20. minucie bramkę dla miejscowych zdobył Dejagah, jednak zaledwie 7. minut później goście doprowadzili do wyrównania za sprawą Brugginka. Reszta spotkania należała do zespołu 'Wilków’. W 29. minucie, ponownie gospodarze wyszli na prowadzenie. Bramkę dla Wolfsburga zdobył były piłkarz Herthy – Marcelinho. Na pół godziny przed końcem spotkania, trzeciego gola dla Wolfsburga zdobył Dejagah. Piłkarze Hannoveru walczyli do końca, skutkiem czego była bramka kontaktowa zdobyta przez Stainera w 78. minucie. W pokroju całego spotkania to zawodnicy Wolfsburga byli lepsi i odnieśli zasłużone zwycięstwo.

Trzy punkty zgarnęła również drużyna Artura Wichniarka. Arminia Bielefeld, rzutem na taśmę strzeliła bramkę decydującą o końcowym rezultacie. Tuż przed końcowym gwizdkiem sędziego, gola dla miejscowych zdobył Leonidas.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze