Buffon jak… Chilavert


W ostatnich wywiadach bramkarz Juventusu Turyn i reprezentacji Włoch - Gianluigi Buffon wypowiadał się na temat przyszłości "Starej Damy". Teraz zapytany przez dziennikarzy o swoje marzenia, Włoch mówi krótko - "moim marzeniem jest strzelenie jakiegoś gola".


Udostępnij na Udostępnij na

Nie jest to bynajmniej kaprys mistrza świata z 2006 roku. Gigi pytany ostatnio przez włoskich dziennikarzy na temat swojego marzenia odpowiadał dość stanowczo – Moim marzeniem jest strzelenie bramki. Chciałbym ruszyć w pole karne przy rzucie rożnym i strzelić gola – tak jak Amelia w zeszłym roku dla Livorno – powiedział Buffon.

Trudno mu się dziwić niespełna 30-latek w futbolu osiągnął już niemal wszystko. Nie jest to na pewno syndrom wypalenia, a wręcz przeciwnie. Gigi już w tej chwili zaskakuje po okresie spędzonym w Serie B wydawało się, że jego forma się obniży, a jest wręcz odwrotnie! Dowodem są rankingi bramkarzy z ostatnich tygodni/miesięcy (m.in. IFFHS, La Gazzetta Dello Sport). Do tego dochodzi fenomenalna obrona po strzale Di Natale w ostatnim meczu Serie A pomiędzy Juve, a Udinese. Te i inne aspekty ukazują wielkość reprezentanta Włoch.

Wcześniej Buffon twierdził, iż chce iść w ślady Dino Zoffa i bronić bramki, aż do 40 roku życia. Czy marzenie Buffona się spełni? Możliwe, ale pewne jest, że nie ziści się ono w tym sezonie, bowiem były golkiper Parmy nie chce strzelić bramki w Serie A, lecz w europejskich pucharach – Może mógłbym tego dokonać w trakcie rozgrywek europejskich, bo do swoich włoskich kolegów czuję zbyt wielki szacunek.” – mówi Buffon.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze