Podbeskidzie Bielsko-Biała w pierwszych sześciu meczach pierwszej ligi nie wygrało ani razu. Piłkarze z Bielska zaliczyli porażkę i pięć remisów. To bardzo słaby początek jak na zespół, który ma liczyć się w walce o awans do Ekstraklasy. Posada trenera Marcina Brosza jest jednak niezagrożona.

– Ani razu nie przeszło mi przez myśl, by go zwolnić. Stałoby się to pilną potrzebą, gdyby trener był już wypalony pracą z tymi chłopakami. Ale tak nie jest. Chciałbym tylko, aby dobre wyniki badań zawodników przełożyły się w końcu na boiskowe rezultaty – stwierdził prezes Podbeskidzia, Jerzy Wolas, w wywiadzie dla oficjalnego serwisu internetowego bielskiego klubu.