Już za tydzień dojdzie do jednego z najbardziej emocjonujących pojedynków w fazie grupowej Ligi Mistrzów. W Mediolanie Inter będzie podejmował obrońcę trofeum, FC Barcelonę. Wszyscy zastanawiają się, jak w tym meczu zaprezentują się Samuel Eto’o i Zlatan Ibrahimović.
Kilka tygodni temu doszło do wymiany na linii Barcelona – Inter, w wyniku której Zlatan Ibrahimović stał się zawodnikiem „Dumy Katalonii”, a Eto’o wzmocnił zespół wielokrotnego Mistrza Włoch. W środę 15 września dojdzie do bezpośredniego starcia tych piłkarzy.
Wszyscy kibice futbolu, zarówno ci w Hiszpanii, jak i we Włoszech, z zapartym tchem oglądać będą ten pojedynek. Według brazylijskiego pomocnika Interu, Manciniego, jego zespół w tym sezonie będzie najlepszą drużyną w Europie.
– Wszyscy fani Interu od 17 lat czekają na zwycięstwo w europejskich pucharach. Powoli zaczynają tracić cierpliwość, bo ileż można wygrywać krajowe puchary. Taki klub jak Inter zawsze musi walczyć o najwyższe cele. Tym razem będzie podobnie, jednak jesteśmy zdecydowanie silniejszym zespołem, co udowodnimy w starciu z Barceloną – powiedział Brazylijczyk.
Była gwiazda AS Roma podkreśliła fakt, że Zlatan Ibrahimović w tym meczu będzie czuł się jak w piekle, gdyż kibice nie mogą zapomnieć mu „zdrady”. We Włoszech media ostatnio dużo rozpisują się o pojedynku Eto’o – Ibrahimović, w którym górą ma być Kameruńczyk.
Wy zatrudniacie tutaj niekompetentych ludzi!