W ostatnich kilkunastu dniach zespół Liverpoolu znalazł się w kryzysie. "The Reds" przegrali na przestrzeni dwóch tygodni trzy spotkania i tym samym stracili zaufanie w oczach swoich fanów. Mimo wszystko, szkoleniowiec drużyny z Anfield Road – Rafael Benitez uważa, że jego zespół ma jeszcze ogromne szanse na wywalczenie wielu sukcesów w sezonie 2007/2008.
Liverpool, który w minionym tygodniu „rzutem na taśmę” awansował do 1/8 finału Ligi Mistrzów, znalazł się „w dołku”. „The Reds” przegrali dwa kolejne mecze w rodzimej lidze – z Reading i Manchesterem United, a wczoraj ulegli Chelsea Londyn 0:2 w spotkaniu Pucharu Ligi Angielskiej.
„Zdaję sobie sprawę, że nasze ostatnie rezultaty były kiepskie. Chcę jednak zaznaczyć, że posiadamy na koncie osiem punktów więcej w porównaniu do tego samego okresu w poprzednim sezonie. Tym samym mamy dobrą pozycję do ataku i zarazem bardzo duże szanse na wygraną w rozgrywkach Premier League.” – powiedział Rafael Benitez.
„Chciałbym przedłużyć kontrakt z Liverpoolem. Wraz z rodziną czuję się tutaj bardzo dobrze. Widzę też wiele perspektyw dla mojej pracy szkoleniowej, dlatego pragnę pozostać na Anfield Road.” – zakończył trener „The Reds”.