Są w czasie meczów momenty, kiedy piłkarzom puszczają nerwy. Zdarza się to każdemu, nawet Davidowi Beckhamowi. Incydent z udziałem Anglika miał miejsce w czasie towarzyskiej potyczki jego klubu, Los Angeles Galaxy, z Milanem.
Starcie to zakończyło się remisem 2:2. W pewnym momencie były kapitan reprezentacji Anglii wdał się w kłótnię z jednym z kibiców. Został za to ukarany przez klub grzywną w wysokości tysiąca dolarów amerykańskich.
– Zawsze staramy się podtrzymywać na duchu naszych piłkarzy, których kibica obrażają. Jednakże piłkarze muszą pamiętać, że są osobami publicznymi i powinni powstrzymywać swoje emocje. – powiedział w prasie pośrednik handlowy MLS, Don Garber.
Kibice z miasta aniołów wygwizdywali Beckhama od pierwszych minut. Ponadto na trybunach ukazało się kilka obrażających Anglika transparentów. Schodząc na przerwę zawodnik wdał się w kłótnię z jednym z nieprzychylnych mu kibiców. Fan zeskoczył z trybuny i pobiegł ku piłkarzowi, ale został zatrzymany przez ochroniarzy.
1000 dolarów grzywny, hahaha. David bedzie musiał
teraz zacisnąć pasa:)