Beckham: Nie rozmawiam z PSG


22 listopada 2011 Beckham: Nie rozmawiam z PSG

David Beckham powiedział Sky Sports News, że nie rozmawia z Paris Saint-Germain w sprawie swojego ewentualnego transferu do tego klubu.


Udostępnij na Udostępnij na

Kontrakt Anglika z zespołem MLS – Los Angeles Galaxy – wkrótce wygasa i co prawda Amerykanie chcą przedłużyć z nim umowę, ale nie wiadomo, czy do tego dojdzie. Sam piłkarz nie wyklucza takiej możliwości, jednak otrzymał już kilka ofert z różnych miejsc i być może będzie chciał wrócić do Europy.
Najwięcej ostatnio mówiło się o jego przejściu właśnie do PSG, ale sam „Becks” przyznaje, że jeszcze nie rozmawiał z dyrektorem sportowym tego klubu – Leonardo – z którym swego czasu współpracował w AC Milan.

Prawdę mówiąc, nie rozmawiałem z Leonardo, wysłał mi wiadomość z życzeniami powodzenia, ale nie omawiałem z nim transferu do PSG.

Beckham rozważa różne opcje
Beckham rozważa różne opcje (fot. własne, Danny Blanik igol.pl)

Pomocnik ujawnił też, że raczej nie ma zamiaru grać dla innego klubu Premier League niż Manchester United, w którym kiedyś występował. To chyba wyklucza jego przejście do Tottenhamu czy też Queens Park Rangers, a o tych dwóch ekipach również wspominano.

Jeśli jesteśmy przy drużynach z Anglii, to zawsze mówiłem, że jeśli to nie byłoby Man United, czułbym się dziwnie. To klub, dla którego zawsze chciałem grać jako chłopiec, zawsze chciałem rozpocząć tam karierę i tam ją zakończyć. Oczywiście odszedłem do Realu Madryt, ale nadal jestem fanem Man United, więc gra dla innego zespołu byłaby dziwna i nie wydaje mi się, żeby to się stało, ale kto wie.

Beckham przyznał też, że równie dobrze może zostać w Ameryce, ale podkreślił, że jeśli tak się stanie, to nie pójdzie nigdzie na wypożyczenie.

Rozważę pozostanie w Galaxy, to jedna z moich opcji. Pójście na wypożyczenie było czymś, co zrobiłem kilka lat temu tylko po to, żeby pozostać w kadrze Anglii. Potem doznałem kontuzji Achillesa i myślę, że tak częste granie w krótkim odstępie czasu było jedną z przyczyn.

Po triumfie w MLS w ostatni weekend Anglik przyznał, że osiągnął wszystko, co chciał po transferze do LA.

To był ostatni kawałek układanki. Zawsze mówiłem, że poza boiskiem osiągnąłem wszystko, co chciałem, a pragnąłem, by ranga MLS się podniosła. Nie myślałem, że stanie się to tak szybko i jestem z tego dumny, ale na boisku chciałem zdobyć jakieś trofeum, co stało się w weekend.

Na koniec David przyznał, że nigdy nie zrezygnuje z gry dla reprezentacji Anglii

Zawsze marzę o grze dla Anglii. Podczas każdego ich meczu jestem dumny, jestem fanem Anglii. Czy zagrałbym ponownie? Bardzo bym chciał. Czy zagram? Kto wie, chociaż to jeden z powodów, dla którego nigdy nie zrezygnowałem z występów w reprezentacji.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze