Louis Van Gaal zapowiedział na koniec roku same zwycięstwa Bayernu Monachium i jak na razie jego podopieczni realizują plan. W meczu 16. kolejki Bundesligi wygrali 3:0 z beniaminkiem, FC St. Pauli. Ograli również, dość niespodziewanie, piłkarzy 1. FC Köln. Remisy padły natomiast w potyczkach Kaiserslautern z Wolfsburgiem i Hoffenheim z 1. FC Nürnberg.
Bayern swój mecz musiał rozegrać bez jedynego dysponowanego w ostatnim czasie prawdziwego napastnika, Mario Gomeza, którego dopadła grypa.
Spotkanie ze St. Pauli prawie rozpoczęło się od sensacji, ale nieupilnowany Fin Bartels nie zdołał w drugiej minucie celnie strzelić. Dziesięć minut zajęło Bayernowi dojście do pełnej kontroli nad przebiegiem spotkania i od tej pory to przede wszystkim „Bawarczycy” atakowali. Pierwszą bramkę zdobyli po kwadransie. Van Bommel zagrał do Schweinsteigera, który od razu odegrał do Hamita Altintopa, a Turek po kilku kolejnych krokach strzelił celnie z dwudziestu metrów. W konsekwencji bramki monachijczycy nadal kontrolowali przebieg meczu, ale nie konstruowali już groźnych akcji. Müllerowi nie wychodziło nic, Ribery i Schweinsteiger natomiast nie potrafili wykorzystać dobrych piłek. Goście próbowali atakować, jednak nie byli w stanie wykorzystać nawet nieporozumień defensywy Bayernu.
Na drugą bramkę trzeba było czekać aż do 71. minuty. Chwilę wcześniej bramkarz St. Pauli, Thomas Kessler, sfaulował w polu karnym Thomasa Müllera. Za kopnięcie przeciwnika otrzymał czerwoną kartkę, natomiast „Bawarczycy” mogli się cieszyć z podyktowanej przez sędziego „jedenastki”. Na boisko wszedł rezerwowy bramkarz, Mathias Hain, a rzut karny na bramkę pewnie zamienił Philipp Lahm. Mimo przebłysków ze strony gości, mecz był już przesądzony. Końcówka należała tylko do Bayernu – Schweinsteiger strzelił w 79. minucie minimalnie niecelnie, ale w tej samej chwili bramkę dla gospodarzy zdołał zdobyć Franck Ribery. Francuz otrzymał podanie ze środka boiska, ruszył w kierunku bramki, wygrał pojedynek biegowy z obrońcą przeciwnej drużyny, ominął bramkarza i trafił do siatki. Tym samym ustalił wynik meczu na 3:0 dla „Bawarczyków”.
Wygrać udało się też niespodziewanie FC Köln, które po golu Christiana Clemensa pokonało Eintracht Frankfurt. Bez bramek obyło się tym razem na stadionie Fritza Waltera w Kaiserslautern, gdzie gospodarze podejmowali VfL Wolfsburg, a 1:1 po golach Marvina Comppera i Christiana Eiglera zremisowali ze sobą piłkarze TSG Hoffenheim i 1. FC Nürnberg.