Kataloński dziennik El Mundo Deportivo donosi, że FC Barcelona zainteresowana jest wypożyczeniem napastnika Chelsea - Andriy Shevchenkę. Przesądzone odejście Eto'o sprawia, że zespół z Camp Nou zostanie bez klasycznej dziewiątki. Tą miałby tymczasowo zostać właśnie były gracz AC Milan.
Reprezentant Ukrainy, który mimo wszystko wciąż należy do grona najlepszych snajperów na świecie nie może odnaleźć się na Stamford Bridge. Wydaje się jednak, że władze „The Blues” nie chcą, by Shevchenko z klubu odchodził.
Barcelona ma na celu jeszcze dwóch innych napastników. Są to Emmanuel Adebayor i David Trezeguet. Ci są jednak drodzy, a zważając na to, że cena Shevy spadła byłby on idealnym kandydatem.
Jakiś czas temu mówiło się o powrocie piłkarza do Mediolanu, jednak głowy obu klubów nie doszły ze sobą do porozumienia, min. w kwestiach finansowych.
Wątpliwe jest by Chelsea zgodziła się tym razem na sprzedaż napastnika, jednak wypożyczenie wchodzi w grę.
