Trener Polonii Warszawa stwierdził, że jego piłkarze zagrali dobry mecz, a mieli po prostu pecha.
– Gratuluję swoim piłkarzom dobrego meczu. W pierwszej połowie mieliśmy wiele okazji, by strzelić bramki. Nie skorzystaliśmy z tego. W drugiej połowie Wisła sprawiła, że wycofaliśmy się trochę. Stało się nieszczęście, że przegraliśmy – powiedział Bakero na konferencji prasowej.
Dodał, że jego piłkarze muszą być mocni psychicznie, gdyż tak pechowa porażka może zadziałać bardzo źle na ich psychikę. – Trzeba być mocnym psychicznie. Każdy myślał, że będzie 0:0, a przegraliśmy. Takie sytuacje się zdarzają i trzeba być na nie przygotowanym.
Bakero dał także jasno do zrozumienia, że podanie Piątka do Przyrowskiego w ogóle nie powinno było mieć miejsca. – Zawodnik nie powinien robić takiego podania. Ale kiedy jest się zmęczonym, czasami się tego nie kontroluje. Mieliśmy pecha, bo Sebastian dzisiaj dobrze bronił – stwierdził Bakero.
Przypomnijmy, że Wisła Kraków wygrała w sobotę z Polonią Warszawa 1:0 po samobójczym trafieniu Piątka w 92. minucie.