Spodziewano się, że w najbliższych dniach Polonię opuści Jose Bakero, a na stanowisku szkoleniowca stołecznej drużyny zastąpi go Paweł Janas. Nic z tych rzeczy.
Bakero przejął Polonię w rundzie wiosennej. Zdołał utrzymać „Czarne Koszule” w lidze, ale styl prezentowany przez jego drużynę nie zachwycał. W tym sezonie ma się to zmienić. Prezes Wojciechowski ściągnął już do Warszawy Arkadiusza Onyszkę, Dariusza Pietrasiaka, Patryka Rachwała oraz Jakuba Tosika. Na tym jednak transferowa ofensywa Polonii ma się nie zakończyć. W kręgu zainteresowań klubu z Konwiktorskiej nadal pozostają Dawid Nowak, Mateusz Cetnarski oraz Artur Sobiech.
W ostatnim czasie w mediach sporo mówiło się o konflikcie prezesa Wojciechowskiego z trenerem. Kością niezgody miały być rzekome słowa właściciela Polonii, który stwierdził, że to on, a nie Bakero, będzie odpowiadał za politykę transferową klubu. Bask ponoć spakował walizki i wyjechał do Hiszpanii. Jak się jednak okazało, do ojczyzny wrócił po to, by przygotować rodzinę na przyjazd do Polski.
Paweł Janas był osobą łączoną z objęciem funkcji szkoleniowca „Czarnych Koszul”. Został on pracownikiem warszawskiej drużyny, ale zatrudniono go w nieco innej roli. Były szkoleniowiec reprezentacji Polski będzie członkiem zarządu KSP Polonia piastującym stanowisko wiceprezesa ds. sportowych.
Celem Polonii w przyszłym sezonie będzie miejsce gwarantujące grę w europejskich pucharach. W przypadku nieosiągnięcia tego celu, Bakero prawdopodobnie podzieli los kilku poprzednich trenerów klubu z Konwiktorskiej.