Arsenal remisuje z Evertonem


16 kwietnia 2013 Arsenal remisuje z Evertonem

Arsenal z Wojtkiem Szczęsnym w bramce bezbramkowo zremisował na własnym stadionie z Evertonem. Taki wynik znacznie komplikuje sytuację „Kanonierów” w tabeli, którzy zatrważająco szybko trwonią przewagę nad Chelsea i Tottenhamem.


Udostępnij na Udostępnij na

Wojciech Szczęsny wrócił do bramki Arsenalu
Wojciech Szczęsny wrócił do bramki Arsenalu (fot. Skysports.com)

Spotkanie od mocnego akcentu rozpoczęli goście. Już w szóstej minucie Steven Pienaar znalazł się w dobrej sytuacji, ale szybka reakcja Szczęsnego zmusiła piłkarza z Republiki Południowej Afryki do popełnienia błędu i posłania piłki ponad bramką.

Z minuty na minutę coraz wyraźniej było jednak widać, że obydwaj trenerzy boją się odważniej zaatakować. Mecz z pewnością nie należał do takich, które będzie się wspominać tygodniami. W pierwszej połowie minimalnie lepsze wrażenie zostawili po sobie przyjezdni. Gospodarze spotkania dopiero tuż przed zejściem do szatni stworzyli sobie klarowną sytuację, ale zmarnował ją Giroud, uderzając obok słupka.

Giroud może żałować zmarnowanych sytuacji
Giroud może żałować zmarnowanych sytuacji (fot. Skysports.com)

Drugie 45 minut również stało pod znakiem lepszej gry „The Toffees” ku niezadowoleniu kibiców gospodarzy zgromadzonych na Emirates Stadium. Po godzinie gry Ross Barkley chciał pokonać polskiego golkipera potężnym uderzeniem, ale nieznacznie się pomylił i piłka powędrowała ponad poprzeczką.

Podopieczni Arsene Wengera dopiero w końcówce spotkania zaczęli brać się do roboty. Giroud miał przed sobą kolejną znakomitą sytuację, kiedy po podaniu od Oxlade-Chamberlaina znalazł się przed pustą bramką, ale w porę z interwencją zdążyli defensorzy Evertonu, którzy uratowali swojemu zespołowi cenny punkt.

Komentarze
~ffffff (gość) - 11 lat temu

Z taką grą to Liga Europy najwyżej :/

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze