Chelsea Londyn wygrała swoje pierwsze spotkanie w fazie grupowej Ligi Mistrzów z mistrzem Portugalii rezultatem 1:0. Bramkę w tym spotkaniu strzelił Nicolas Anelka, jednak jak przyznaje Francuz, brakuje mu w ataku Didiera Drogby.
Didier Drogba nie mógł zagrać w tym meczu z powodu kary narzuconej przez UEFA po incydencie półfinałowego meczu z Barceloną. Reprezentant Wybrzeża Kości Słoniowej nie zagra również w meczach z cypryjskim APOEL-em oraz Atletico Madryt.
Jedyny strzelec wczorajszego meczu, Nicolas Anelka, przyznał, że zarówno jemu, jak i całemu zespołowi, brakuje Didiera.
– To ogromna strata dla Chelsea. Dobrze, że poradziliśmy sobie bez Drogby, jednak wszystkim nam ogromnie go brakuje – wyznał Anelka dla „Evening Standard” i dodał:
– Jego brak ma wpływ na naszą psychikę, jak i na moją pozycję na boisku. Czuję, że muszę grać inaczej, kiedy nie ma Didiera. Na szczęście Tito wróci do składu w dalszej części rozgrywek – kończy reprezentant Francji.