Bardzo możliwe, że w styczniowym okienku transferowym drużynę Chelsea opuści jeden z jej środkowych obrońców. Po tym, jak Brazylijczyk Alex ujawnił, że ma już dość rządów Luiza Felipego Scolariego klub nie zamierza trzymać go w Londynie na siłę.
Niezadowolenie Brazylijczyka wzięło się z braku gry w tym sezonie. Mimo kontuzji Ricarda Carvalho, eliminującej na dłużej Portugalczyka, nie był on pierwszoplanową postacią, mimo, że tego się spodziewał. Często zamiast Alexa w pierwszym składzie pojawiał się Serb Branislaw Ivanović. W obecnym sezonie rozegrał 13 spotkań w pierwszej drużynie Chelsea i zdobył jedną bramkę.
Luiz Felipe Scolari początkowo odrzucił prośbę swojego rodaka o wystawienie go na listę transferową. Zdecydował się jednak pozwolić mu na opuszczenie Stamford Bridge, licząc, że otrzymane pieniądze pomogą mu kupić innego zawodnika na jego miejsce. Szkoleniowiec Chelsea przyznał, że nie lubi pracować z piłkarzami, którzy źle się czują w danym miejscu i nie przejawiają większej ochoty do współpracy. Sytuację Alexa w Chelsea monitorują obecnie kluby z Hiszpanii i Włoch, wśród chętnych drużyn wymienia się nawet AC Milan.