Obrońca madryckiego Realu, Raul Albiol, w meczu z Getafe, został usunięty z boiska już w pierwszej połowie meczu. Zawodnik uważa, że niesłusznie został ukarany czerwoną kartką.
– Soldado nie kontrolował piłki. Walczyliśmy o nią oboje. Nie faulowałem desperacko, gdyż na straży stał jeszcze Pepe. Postanowiłem nie wdawać się w dyskusje z arbitrem i ze spokojem opuściłem pole gry, mimo iż byłem bardzo zaskoczony czerwoną kartką. To decyzja sędziego, którą trudno zrozumieć – wyraził swoją opinię Albiol.
– Graliśmy lepiej w dziesiątkę. Kibice aktywnie nas wspierali i jesteśmy zadowoleni, że udało nam się zdobyć komplet punktów – dodał obrońca „Królewskich”.
Albiol chciałby, aby klub odwołał się od decyzji sędziego – Mam nadzieję, że decyzja arbitra zostanie rozpatrzona. Bardzo chcę zagrać w przyszłotygodniowych derbach z Atletico. Nie wiem, czy klub zdecyduje się na apelację, ale dobrze wiem, że czerwonej kartki nie było.