Już dziś o 20:45 na stadionie im. Ernsta Happela w Wiedniu ostatni z meczów ćwierćfinałowych Euro 2008. Hiszpanie i Włosi będą walczyć o grę w półfinale, gdzie czekają już pewni po wczorajszym zwycięstwie Rosjanie. Szykują się więc wielkie emocje.
Włosi gorzej turnieju rozpocząć nie mogli. Bardzo słaby występ i porażka z Holendrami 0:3 przyniosła złe nastroje w ekipie mistrzów świata. Podopieczni Donadoniego w kolejnym meczu mogli już odpaść z mistrzostw, ale udało im się zremisować z Rumunią 1:1. Dopiero 2:0 z Francją dało Włochom awans. Hiszpanie z kolei jak burza przeszli wszystkie mecze grupowe, pokonując kolejno Rosjan, Szwedów i w ostatnim spotkaniu rezerwowym składem Greków.
Hiszpanie przed każdą wielką imprezą są wymieniani w gronie faworytów, ale kiedy przychodzi grać o najwyższe cele, zawsze zawodzą. W fazie grupowej zaprezentowali ogromne umiejętności, a teraz na pewno nie są na straconej pozycji, tym bardziej, że Włosi grają nadzwyczaj słabo na tym Euro. Prowadzeni przez Roberto Donadoniego mistrzowie świata z Niemczech grają poniżej oczekiwań ich kibiców, a gdyby nie kapitalna interwencja Buffona po strzale Adriana Mutu z rzutu karnego w spotkaniu z Rumunią, Włosi byliby już w domu.
Mecz ten to również starcie dwóch szkoleniowców. Po mistrzostwach niezwykle doświadczony Aragones żegna się z kadrą narodową, chcąc na pewno aby pożegnanie było w wielkim stylu. Z kolei 44-letni Donadoni nadal jest rozliczany przez pryzmat osiągnięć Marcello Lippiego, a ostatnio spadła na niego i zespół narodowy fala krytyki.
Tymczasem ostanie doniesienia mówią, jakoby w zespole Hiszpanii panowała zła atmosfera pomiędzy trenerem a piłkarzami. Czyżby była to szansa dla Włoch, którzy niejednokrotnie pokazywali, że potrafią po słabych meczach zagrać kapitalnie? Wszystko jednak zweryfikuje boisko, i to nie byle jakie. Po stadionie w Wiedniu ma biegać 670 mln euro, bo na tyle są wyceniani piłkarze obu ekip. Przed nami więc wielki mecz.
Przewidywane składy:
Hiszpania: Casillas; Ramos, Puyol, Marchena, Capdevila; Senna; Iniesta, Xavi, Silva; Villa, Torres
Włochy: Buffon; Zambrotta, Panucci, Chiellini, Grosso; Camoranesi, Ambrosini, De Rossi, Perrotta; Cassano, Toni