Dużo strzelonych goli, zaskakujące rezultaty i ponad 63 tysiące widzów oglądających z trybun 5 spotkań szwajcarskiej ekstraklasy - tak w skrócie wyglądała 27 kolejka Super League.
Do najciekawszego pojedynku doszło w Bazylei, gdzie druga drużyna tabeli podejmowała trzecią. 25 tysięcy widzów oglądało aż 6 goli – do przerwy gospodarze prowadzili 2:1, jednak drugą połowę to St. Gallen może zaliczyć do udanych. Ostatecznie mecz zakonczył się wynikiem remisowym 3:3. Podział punktów pomiędzy głównymi rywalami wykorzystało FC Zurich, które dzięki bramkom Tihinen oraz Staubli pokonało Sion 2:1. Inna drużyna z Zurichu – Grasshoppers – dość nieoczekiwanie przegrała 1:2 z broniącym się przed spadkiem Schaffhausen. Dzięki tej wygranej Schaffhausen zrównało się punktowo z przedostatnim w tabeli Aarau.
W pozostałych meczach Young Boys Bern tylko zremisował z drużyną FC Aarau. Gola dającego cenny punkt zdobył dla Aarau w samej końcówce spotkania pomocnik Gürkan Sermeter. W meczu sąsiadów w tabeli Lucerne przegrało u siebie 1:2 z FC Thun, dla gości było to cenne zwycięstwo gdzyż oddaliło ich od strefy spadkowej.
W klasyfikacji najlepszych strzelców swój dorobek poprawił tylko Ganińczyk grający w St. Gallen – Alexander Tachie Mensah. Zawodnik ten w dwie minuty zdołał strzelić drużynie FCB dwa gole.Następna kolejka będzie dobrą okazją do rewanżu, zwłaszcza dla Grasshoppers i Lucerne, emocji nie zabraknie także w spotkaniu St. Gallen z FC Basel.
