14. Polonia Bytom: Walka z kłopotami


22 grudnia 2007 14. Polonia Bytom: Walka z kłopotami

14 punktów w 17 meczach jakie zdobyła Polonia to wynik bez wątpienia słaby. Biorąc pod uwagę potencjał sportowy oraz przede wszystkim fatalną organizację śląskiego klubu, trener Dariusz Fornalak osiągnął jednak duży sukces. Nie docenili tego działacze i w zeszłym tygodniu Fornalak pożegnał się z klubem. Ale zacznijmy od początku…


Udostępnij na Udostępnij na

Awans Polonii do Orange Ekstraklasy był dla wielu dużym zaskoczeniem. Klub z Bytomia powrócił na piłkarskie salony po dwudziestu latach. Drugoligowi bohaterowie: Jurczyk Mężyk, Podstawek, Rozmus czy Żmija od razu musieli zderzyć się z twardą pierwszoligową rzeczywistością. Pomimo niezłego startu (4 punkty w trzech pierwszych kolejkach) kryzys przyszedł nadspodziewanie szybko. Zlepek piłkarzy, którzy jeszcze niedawno biegali na drugo i trzecioligowych boiskach nie potrafił zdobyć punktów w pięciu kolejnych meczach. Co gorsza przegrali z największymi rywalami czyli Zagłębiem Sosnowiec i Górnikiem Zabrze. Zdenerwowany trener Fornalak przeprowadził z zawodnikami męską rozmowę.

Najlepszy mecz: GKS Bełchatów – Polonia Bytom 0:3

Kibiców Polonii czeka nerwowa wiosna.
Kibiców Polonii czeka nerwowa wiosna. (fot. lechpoznan.com)

Dzięki temu zawodnicy zaczęli w każdym meczu walczyć, zachwycając całą Polskę olbrzymią determinacją. Zaowocowało to zwycięstwem nad mistrzem Polski – Zagłębiem Lubin i wicemistrzem GKS-em Bełchatów. Szczególnie wysoka wygrana nad zespołem Oresta Lenczyka musi budzić szacunek. Polonia przeważała przez 90 minut i co ważne potrafiła to udokumentować trzema bramkami. Efektownym zwycięstwem zaskoczeni byli wszyscy. Strzelec dwóch bramek – Michał Zieliński przyznał, że remis to wynik jaki przed meczem wzięliby w ciemno.

Najgorszy mecz: Polonia Bytom – Jagiellonia Białystok 0:1

Po tych zadziwiających zwycięstwach, co więksi optymiści widzieli w Polonii zespół mogący zadomowić się na stałe w środku tabeli i aspirować do tytułu najlepiej grającego beniaminka. Sama walka nie wystarczała, brakowało umiejętności czysto piłkarskich przez, co podopieczni Fornalaka grali w kratkę. Potrafili oni wygrać z Odrą, postraszyć trochę Lecha i Legię, ale i przegrać kluczowe spotkania z Ruchem i Jagiellonią. Mecz z popularną „Jagą” w Chorzowie był pokazem nieporadności Polonii, która nie potrafiła wykorzystać dogodnych sytuacji bramkowych. Fatalną partię rozegrał Grzegorz Podstawek, który w 78. minucie zmarnował rzut karny, a wcześniej pudłował w 100% sytuacjach.

Najlepszy zawodnik: Marcin Suchański

Brak stabilizacji w szeregach Polonii spowodował, że zdecydowanie najlepszym zawodnikiem w rundzie jesiennej był bramkarz. Marcin Suchański, bo o nim mowa najpierw w trakcie sezonu wygrał rywalizację z doświadczonym Grzegorzem Żmiją, a potem wielokrotnie udowodniał, że jest prawdziwą opoką beniaminka. Choć bronił tylko w 9 spotkaniach (Żmija w 8) to właśnie on był podstawowym zawodnikiem w wygranych pojedynkach z mistrzem i wicemistrzem. Ponadto jego fantastyczna parada w meczu z Wisłą została uznana interwencją rundy przez stację telewizyjną Nsport.

Największe rozczarowanie: działacze

Wśród piłkarzy zawiedli Ci, którzy wcześniej wyróżniali się na drugoligowym froncie Mężyk, Podstawek, Trzeciak (słabsza druga część rundy) a także Słowacy: Kral, Stano. Największymi przegranymi są jednak działacze. Trener Fornalak przez całą rundę musiał nieźle mobilizować piłkarzy, aby nie myśleli o problemach organizacyjnych, tylko w każdym meczu podchodzili do gry maksymalnie skoncentrowani. Zawodnicy trenowali w fatalnych warunkach, każdy mecz musieli rozgrywać poza Bytomiem, a co gorsza nie dostawali nawet za to wypłat. Szczytem głupoty działaczy Polonii było wystawienie (potem się z tego zaczęto małymi krokami wycofywać) 13 graczy na listę transferową, gdyż domagali się oni zaległych wypłat przed świętami. Z litości nie będziemy komentować innych mankamentów jak np. brak oficjalnej strony internetowej klubu.

Utalentowana młodzież:

Nadzieją Polonii na lepszą grę jest kilku utalentowanych graczy. W mediach głośno jest o Michale Zielińskim, który w minionej rundzie strzelił trzy bramki. Młody napastnik to zawodnik niezwykle szybki, dynamiczny, potrafiący grać jeden na jeden. Brakuje mu jednak umiejętności technicznych, często gra też zbyt indywidualnie. Jeśli chce dalej się rozwijać powinien zostać w Bytomiu, gdyż Legia, Bełchatów nie wspominając o AEK Ateny to jeszcze za wysokie progi. Szansę na zaistnienie na dłużej w pierwszoligowej piłce ma też Adrian Chomiuk. 19-letni prawy obrońca przebojem wywalczył sobie miejsce w pierwszej jedenastce Polonii.

Perspektywy na przyszłość:

Trudno o pozytywne perspektywy na przyszłość. Wciąż nie wiadomo czy remontowany obiekt w Bytomiu zostanie dopuszczony do rozgrywek w rundzie wiosennej (brakuje m.in. zadaszonej trybuny i budynku klubowego). Prawdopodobnie Polonia znów spotkania u siebie będzie musiała grać w Chorzowie. Jeśli chodzi o stronę sportową to też nie wygląda to imponująco. Raczej nie znajdą się pieniądze na jakieś kluczowe wzmocnienia. Nowy trener Michał Probierz nie będzie miał zbyt wielu atutów. Zwłaszcza, że jego najmocniejszą stroną jest tworzenie atmosfery i mobilizacja zawodników z czego znany był przecież także Dariusz Fornalak. Jednego możemy być pewni Polonię czeka bardzo trudna runda i walka o pierwszoligowy byt.

We wtorek kolejnym zespołem, który znajdzie się pod „lupą” iGola będzie 13 drużyna Orange Ekstraklasy – Widzew Łódź.

Komentarze
Brego (gość) - 16 lat temu

To w końcu skazujecie na pożarcie i spadek czy w nas
wierzycie bo nie określiliście jednoznacznie :D

Odpowiedz
Damian Jursza (gość) - 16 lat temu

Moim zdaniem tak jak zresztą napisałem Polonia
walczyć będzie o utrzymanie. Ma szansę, ale
zachowanie pierwszoligowego bytu będzie bardzo
trudne. Szczerze to nie do końca wierze, że
zatrudnienie Probierza to dobry ruch. W Widzewie miał
teoretycznie ciut lepszy materiał piłkarzy, ale i tak
mu nie szło. Wątpię aby wykrzesał w Polonii więcej od
Fornalaka. Ale jeśli chcesz żebym określił się w 100%
na tak/nie to mi się wydaje, że Polonia niestety
spadnie, choć będzie walczyć do ostatniej kolejki.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze