Wczoraj Real Madryt po bardzo wyrównanym meczu pokonał 4:2 Real Valladolid, a w pierwszym składzie „Galacticos” znalazł się Rafael Van der Vaart, który ostatni raz w wyjściowej jedenastce pojawił się 139 dni temu.
Manuel Pellegrini na ławce rezerwowych posadził Kakę, który dopiero w piątek wrócił z reprezentacyjnego zgrupowania. Z kontuzjami borykają się Fernando Gago i Guti, więc Holender był ostatnim piłkarzem na tę pozycję.
Rafael ostatnio w wyjściowej jedenastce Realu znalazł się przed 139 dniami, a po letnich wzmocnieniach madryckiej ekipy wyszedł tylko dwukrotnie na boisko, a w tych spotkaniach rozegrał zaledwie parę minut.
Tylko VAN DER VAART!