Mały wywód w obronie selekcjonera i całej reprezentacji, cz. 4 (FELIETON)

Liga Narodów nie kojarzy nam się zbyt dobrze. To w ramach tych rozgrywek swoją przygodę z reprezentacją zaczynał Jerzy Brzęczek. Selekcjoner nie ukrywał, że traktuje je jako pole do eksperymentów, których było dość wiele. I tych udanych, i tych nieco mniej. Kibice się niecierpliwili. Za nic nie rozumieli, że najważniejsze są eliminacje. Wielu przekonywało, że … Czytaj dalej Mały wywód w obronie selekcjonera i całej reprezentacji, cz. 4 (FELIETON)