Jednym z tych transferów, na temat których spekulowano w Anglii, były przenosiny Kevina Phillipsa. Napastnikowi wróżono odejście z Birmingham. Były król strzelców Premiership zdecydował się jednak zostać w teamie beniaminka sezonu 2009/2010.
Spodziewano się, że Phillips opuści Birmingham. Jego nowym pracodawcą miał być zespół Leicester City. Wszystkie te słuchy obalał opiekun lokalnego rywala Aston Villi, mówiąc, że były król strzelców Premiership jest szczęśliwy na Saint Andrews. Sam zawodnik potwierdza słowa swojego trenera.
– Takie informacje to nowość dla mnie. W rzeczywistości nie prowadziłem żadnych rozmów z Leicester. Miałem możliwość porozmawiania z trenerem w zeszłym tygodniu i jestem zadowolony, że gram w tej drużynie. Już mówiłem, że jestem gotowy pomóc klubowi w powrocie do Premiership – powiedział Phillips.