Zapowiedź 24. kolejki Premiership

Zespoły Premiership swoje mecze rozegrały w sobotę i niedzielę. W IV rundzie Pucharu Anglii udział wzięło 11 ekip, z czego w trzech grały miedzy sobą. Po zwycięstwie w Pucharze Ligi 5:1 nad Arsenalem, Koguty miały ochotę pokusić się o niespodziankę w meczu krajowego pucharu z Manchesterem United. Żadna z drużyn nie odpuściła, dzięki czemu mogliśmy obejrzeć obie ekipy w najsilniejszych składach. Diabły nie dały szans Tottenhamowi, wygrywając pewnie 3:1. Niespodziewany przebieg miało spotkanie Liverpoolu. The Reds po 30 minutach przegrywali 1:2 z… siódmo-ligowcem. Ostatecznie piłkarze Rafy Beniteza się nie zbłaźnili, kończąc rywalizację wynikiem 5:2. W innych spotkaniach pierwszo-ligowców, górą były najlepsze zespołu Londynu. Arsenal pokonał Newcastle 3:0, a Wigan uległo 1:2 Chelsea.

Świetną okazję do rewanżu będzie miała drużyna Sama Allardyce. Zaledwie trzy dni Sroki czekały na ponowne spotkanie z Kanonierami. We wspomnianym wcześniej meczu, lepsi byli gospodarze. Najbliższy mecz obu drużyn znów rozegrany zostanie na Emirates Stadium. Faworytem jest Arsenal, który wygrał 83% spotkań na swoim stadionie (10 z 12). Newcastle ostatnie zwycięstwo odnotowało 15 grudnia w meczu z Fulham. Forma obu zespołów nie pozostawia złudzeń – inny wynik, jak zwycięstwo gospodarzy, będzie sporą niespodzianką.
Typ iGola: 1

Nie będzie to bezpośredni rewanż za mecz pucharowy, ale podejście Liverpoolu powinno być podobne. Po ostatniej nerwówce z drużyną z 7 ligi, The Reds jest winna swoim kibicom porządne widowisko. Najlepiej jednostronne. Łatwo mieć nie będą. Zagrają bowiem na „ambitnym terenie”, jakim niewątpliwie jest Upton Park. Młoty w ostatnich czterech kolejkach ugrali 7 punktów, a mierzyli się z takimi firmami, jak Arsenal czy ManU. W równoległych spotkaniach, Liverpool ugrywał po punkcie. W składzie gości może braknąć Andriya Voronina, który nie wystąpił w meczu pucharowym z powodu kontuzji. Benitez na pewno nie będzie mógł skorzystać z Alvaro Arbeloa’y.
Typ iGola: X

Na potknięcie The Reds liczy druga drużyna z Liverpoolu. Ewentualne straty ekipy Beniteza, przy własnych zwycięstwach, pozwalają Evertonowi na zwiększenie przewagi. Drużyna Davida Moyesa podejmie w najbliższej kolejce zespół Tottenhamu. Londyńczycy ulegli w niedziele MU 1:3, a Everton przegrał z Chelsea 0:1. Moyes będzie bardzo liczył na swojego najlepszego strzelca, Aiyegbeni Yakubu (9 goli). Mimo siedmiu miejsc różnicy, The Toffiees nie będą mieli łatwej przeprawy. Koguty posiadają mocny zespół, który gra coraz lepiej, co potwierdza m.in. niedawne zwycięstwo 5:1 nad Arsenalem.
Typ iGola: X

Drużyną, która będzie chciała za wszelką cenę uciec Kanonierom, jest ekipa Czerwonych Diabłów. MU w trzech ostatnich meczach zdobyło 9 bramek, nie tracąc żadnej. Podopieczni Sir Alexa Fergusona są w wyśmienitej formie. W jeszcze lepszej wydaje się być ich najlepszy strzelec, Cristiano Ronaldo, który może poprowadzić drużynę do zwycięstwa w pojedynkę. W składzie Manchesteru nie brakuje zdolnych i gotowych do gry piłkarzy. Dodatkowo, do gry powraca Paul Scholes, który zagrał 26 minut w meczu pucharowym. Najgroźniejszym zawodnikiem Portsmouth jest Benjani, który w ostatnim meczu skompletował hat-tricka. Jednak sam jeden nie wygra z wielkim Manchesterem.
Typ iGola: 1

Mecze z końca stawki, ale zapowiadają się niezwykle ciekawie. Nie ma mowy, żeby po 24. kolejce nie zaszły zmiany w układzie tabeli. Przynajmniej w jej końcu. W trzech wtorkowych meczach, w bezpośrednich meczach najbliżsi spadku zmierzą się ze sobą. W Sunderlandzie lokalna drużyna podejmie Birmingham. Na Reebok Stadium przyjedzie Fulham, aby podjąć Bolton. Middlesbrough zagra z Wigan. Różnice między tymi zespołami są minimalne lub w ogóle ich nie ma. Każda zwycięska drużyna może liczyć na wyższą pozycję.
Sunderland – Birmingham Typ iGola: 1
Bolton – Fulham Typ iGola: 1
Middlesbrough – Wigan Typ iGola: 1