Arsene Wenger, szkoleniowiec Arsenalu Londyn jest pewien, że Mesut Özil będzie kluczowym zawodnikiem jego zespołu w rewanżowym spotkaniu przeciwko Bayernowi Monachium. Mówi również o tym, jak niestrzelony rzut karny wpłynął na jego piłkarza.
Zespół z Londynu poleci na Allianz Arena, gdzie we wtorek rozegra spotkanie przeciwko niemieckiej drużynie w ramach Ligi Mistrzów. W pierwszym meczu padł wynik 0:2 na korzyść wtorkowych gospodarzy, jednak piłkarze angielskiego klubu mają w pamięci spotkanie z poprzedniego sezonu, kiedy wygrali na tym stadionie takim samym wynikiem.
W pierwszym starciu Mesut Özil rozegrał słabe zawody. Trener „Kanonierów” w rozmowie z dziennikarzami zapewnił, iż były gracz Werderu Brema już pogodził się z tym, że nie wykorzystał stałego fragmentu gry i będzie chciał odkupić swoje winy w drugim meczu przeciwko fenomenalnemu w tym sezonie Bayernowi — Wydaje mi się, że ten karny zbyt mocno na niego wpłynął. Nie tylko fizycznie, ale przede wszystkim psychicznie. Mesut odniósł wrażenie, że zawiódł swoich kolegów w ważnym momencie i to odbiło się na jego występie bardzo mocno. W kontekście psychologicznym, czasem rana wydaje się nawet fizyczna. Można rozmawiać, przekonywać, ale wyleczenie się trochę zajmuje. Trzeba po prostu dać czas. Wydaje mi się, że już mu przeszło. Ma świetną okazję, by pokazać we wtorkowy wieczór, jak dobrym jest piłkarzem. Chciałbym, by znalazł odpowiedni balans pomiędzy byciem asystentem, a wykańczającym akcję. Na razie skupia się trochę bardziej na wykańczaniu. Özil jest zdecydowanie szybszy, niż niektórym się wydaje, a w połączeniu z jego fenomenalną techniką, jeśli tylko znajdzie odrobinę miejsca i dostanie takie podanie, jakie chce, może strzelać bramki. A chce ich jeszcze sporo nastrzelać, tego jestem pewien.
Poza walką w Lidze Mistrzów „Kanonierzy” wciąż liczą się w walce o tytuł w kraju. W tabeli ligowej, mając jeden mecz zaległy (podobnie jak Liverpool), tracą sześć punktów do prowadzącej Chelsea, ale nie pozostają bez szans na zdobycie Pucharu Anglii. W półfinale zmierzą się bowiem z pogromcami Manchesteru City, drugoligowym Wigan Athletic.
Spotkanie rewanżowe pomiędzy Bayernem Monachium a Arsenalem Londyn już w najbliższy wtorek o godzinie 20:45. Drugim meczem Ligi Mistrzów tego dnia będzie starcie Atletico Madryt z AC Milan.