Utrzymanie w La Liga – kto wygra ten wyścig?


19 marca 2016 Utrzymanie w La Liga – kto wygra ten wyścig?

Do końca obecnego sezonu zostało już tylko dziewięć kolejek i o ile sprawa mistrzostwa została już rozstrzygnięta, o tyle walka na dole dopiero się rozpoczyna. Na placu boju pozostało sześć zespołów, ale tylko trzy będziemy oglądać w następnym sezonie razem z Realem Madryt i spółką. Które drużyny mają największą szansę na utrzymanie w Primera Division? 


Udostępnij na Udostępnij na

Getafe, Levante, Sporting Gijon, Las Palmas, Granada i Rayo – sześć zespołów, trzy miejsca, dziewięć kolejek i 27 możliwych punktów do zdobycia. Rozpoczyna się wyścig szczurów,  który nabiera coraz większego rozpędu.W jakich spotkaniach te drużyny będą musiały zdobywać punkty, a które mogą spisać na straty?

Las Palmas

Drużyna z Gran Canarii jest w najlepszej sytuacji spośród całej stawki. Ich futbol naprawdę dobrze się ogląda i można w nim znaleźć wiele pozytywów. Ostatnia forma napawa optymizmem, bo pomimo porażki z Realem Madryt „Los Amarillos” seryjnie zdobywają trzy punkty i to nie z byle kim. Najlepszym przykładem jest Villarreal, pretendent do gry w Lidze Mistrzów ograny na El Madrigal 0:1. Jeśli jednak ekipa Paco Herrery chce przedłużyć swój pobyt w hotelu o nazwie Primera Division, musi utrzymać taką formę do końca sezonu, ponieważ zaledwie trzy punty przewagi nie gwarantują niczego. Terminarz drużyny z Wysp Kanaryjskich nie jest najgorszy i w każdym meczu jest szansa na zdobycie choćby jednego oczka. Najważniejszymi spotkaniami jednak będą starcia z Granadą, bezpośrednim przeciwnikiem w walce o utrzymanie, Espanyolem, który zważywszy na popełniane błędy defensywne, będzie w zasięgu ręki ekipy Herrery, a także Sportingiem Gijon, czyli zespołem ze strefy spadkowej:

Terminarz Las Palmas
Terminarz Las Palmas (fot. Whoscored.com)

https://www.youtube.com/watch?v=IYJFxBK3BM4

Getafe

Klub nękany wieloma problemami pozaboiskowymi jak ten z władzami miasta, które nie chcą wypłacić klubowi należytych pieniędzy. Inny przykład to zapełnienie stadionu, które może być bardzo pomocne w walce o utrzymanie. Niestety na dziś stan ten wynosi tylko 38%, co jest najgorszym wynikiem w Primera Division. Powiedzieć, że forma sportowa też nie zachwyca, to jak nic nie powiedzieć, bo jest katastrofalna. Na dziesięć ostatnich meczów „Azulones” przegrali osiem, a także wygrali i zremisowali po jednym. Nie można oprzeć się wrażeniu,  że na linii piłkarze – Escirba panuje konflikt i trudno szukać światełka w tunelu. A nie! Jest jedno. Tym światełkiem będzie terminarz spotkań pozostałych do końca sezonu. Eibar, Rayo, Gijon – w tych meczach konieczne będą trzy punkty, jeżeli Getafe chce się utrzymać w La Liga. Ponadto spotkania z bardzo słabą Valencią, nie lepszym Deportivo czy Realem Betis, z którym ekipa Escriby zmierzy się w ostatniej kolejce, mogą być kluczowe.

Terminarz Getafe
Terminarz Getafe (fot. Whoscored.com)

Rayo Vallecano

Nawet jeżeli nie interesujesz się ligą hiszpańską, to kojarzysz Rayo. Skąd ta popularność? Otwarta gra, niepatrzenie na wynik ani na klasę przeciwnika to wizytówki drużyny Paco Jemeza. I to się nie zmieniło. Najlepszym przykładem jest mecz z Realem Madryt zakończony wynikiem 10:2. Pomimo gry w dziewiątkę otwarta gra dalej była priorytetem:

https://www.youtube.com/watch?v=IEhbXyL5K74

O ile nie wymagamy trzech punktów w starciu z gigantami, o tyle połowa ligi jest w zasięgu ich ręki. Z zespołu co roku odchodzą kolejni gracze, a ich zastąpienie nie jest łatwe. Trud zdobywania bramek po odejściu Alberto Bueno spoczywa na Jozabedzie Sanchezie, Javierze Guerra (obaj dziewięć bramek) i Miku (pięć bramek). 27 – tyle punktów mają trzy drużyny na dziewięć kolejek przed końcem: Rayo, Getafe i Granada. Co musi zrobić zespół z Vallecas, aby się utrzymać? Przestać popełniać dziecinne błędy w obronie i wygrać mecze z bezpośrednimi rywalami. Na szczęście dla nich terminarz nie jest najgorszy i przy odpowiednim nastawieniu powinniśmy widzieć Paco Jemeza i jego drużynę w przyszłorocznych rozgrywkach.

Przechwytywanieayo
Terminarz Rayo (fot. Whoscored.com)

Sporting Gijon

O ile w poprzednich przypadkach mogliśmy doszukiwać się pozytywów, o tyle w przypadku Sportingu  jest to naprawdę trudne. Na 30 ostatnich punktów do zdobycia drużyna Sandovala zdobyła raptem dziewięć, a ostatnie pięć meczów to cztery porażki. Przyszłość też nie maluje się w jasnych barwach, bowiem przed nimi mecze z bardzo wymagającymi rywalami. Właściwie oprócz Getafe i Levante pozostałe drużyny są poza zasięgiem.

https://twitter.com/barcastuff/status/707806961417510912

Wielka szkoda, jeżeli zespół z Gijon spadnie, bo w tej drużynie jest kilka perełek. Jedna z nich, wypożyczony z Barcelony Alen Haililovic, może być jej przyszłością. Z kolei Jorge Mere jest wśród najbardziej perspektywicznych piłkarzy całej ligi. Nie pozostaje bez wad i ciągle będzie popełniał błędy, ale spadek jego drużyny do Segundy może zahamować jego karierę. Jeśli więc Sporting chce się utrzymać, musi zgarnąć pełną pulę z dwoma przeciwnikami walczącymi o utrzymanie– Levante i Getafe, a dodatkowo gryźć murawę z każdym lepszym na papierze rywalami , no i oczywiście bez szczęścia się nie obejdzie.

Terminarz Sportingu
Terminarz Sportingu (fot. Whoscored.com)

Levante

Obecny sezon jest na pewno koszmarny dla wszystkich fanów tej drużyny. Jednak ostatnimi czasy pojawiło się światełko w tunelu, gdy Levante podejmowało u siebie Real Madryt. Uległo, to fakt, ale zaprezentowało się naprawdę nieźle. Tydzień później wydarło remis w konfrontacji z Realem Sociedad, który ostatnio znajduje się w świetnej formie. Następnie drużynie Rubiego przyszło mierzyć się w derbach z Velencią, co prawda słabo grającą w tym sezonie, ale jednak ćwierćfinalistą Ligi Europy. Mecz rozgrywano o 12 i chyba była to szczęśliwa godzina, bo Levante zgarnęło trzy punkty po golu Rossiego.

https://www.youtube.com/watch?v=N2sKoHWPErE

Po takiej wygranej z pewnością przyszłość tego klubu maluje się w innych barwach. Do rozegrania pozostało dziewięć meczów i wydaje się, że to właśnie ta drużyna będzie miała najwięcej do powiedzenia. Sporting Gijon, Rayo, Deportivo, Espanyol, Granada – pięć meczów, piętnaście punktów do zdobycia w bezpośrednich meczach z rywalami walczącymi o utrzymanie. Jeżeli nie w tych spotkaniach, to kiedy…

Terminarz Levante
Terminarz Levante (fot. Whoscored.com)

Granada

Nie musisz interesować się La Ligą, żeby znać El Arabiego czy może nawet kojarzyć Adalberto Peñarande, 18-letniego napastnika. Fakt, Granada nie zachwyca, ale ostatnie wygrane ze Sportingiem Gijon i Deportivo pozwalają mieć nadzieje na pozostanie w hiszpańskiej ekstraklasie. Drużyna z Los Carmeles jest najbrutalniejszą w całej lidze, zdobywając do tej pory 104 żółte kartki i sześć czerwonych. Jest to najgorszy wynik w pięciu najlepszych ligach Europy, z dużą przewagą na innymi zespołami! Co to oznacza? Możliwe, że Granada walczy wszystkimi siłami o pozostanie, jednak często i oprócz walki czegoś im brakuje, jak w meczu z Realem Madryt:

https://www.youtube.com/watch?v=pEepgjFUEHM

Terminarz Granady
Terminarz Granady (fot. Whoscored.com)
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze