Szwajcaria czarnym koniem?


9 czerwca 2014 Szwajcaria czarnym koniem?

Mówi się, że na terenie Szwajcarii działań wojennych się nie prowadzi, ale wiele wskazuje na to, że podczas mundialu w Brazylii piłkarze Ottmara Hitzfelda mogą nieźle nabroić, wszak to właśnie ta reprezentacja jest przymierzana do roli czarnego konia turnieju. Czy to możliwe?


Udostępnij na Udostępnij na

Droga do gwiazd…

Złota generacja szwajcarskich zawodników nieźle dała się we znaki reprezentacjom Islandii, Słowenii, Norwegii, Albanii i Cypru. To właśnie z tymi ekipami Szwajcarzy poradzili sobie bez szwanku – nie przegrywając ani jednego meczu, zdobywając 17 bramek, a tracąc jedynie sześć. Co ciekawe, dla kibiców reprezentacji kraju będzie to trzecia okazja z rzędu, aby kibicować swoim ulubieńcom.

Szwajcarzy zmierzą się z Hondurasem 26 czerwca
Szwajcarzy zmierzą się z Hondurasem 26 czerwca (fot. Skysports.com)

Można sądzić, że z tymi ostatnimi słowami nie do końca zgodziłby się Jan Tomaszewski, który jest autorem określenia „farbowane lisy”. Zawodników, którym można byłoby przypisać taką etykietkę, jest aż piętnastu! Zgaduję, że nasz legendarny bramkarz nie byłby specjalnie zachwycony podobną sytuacją w drużynie Adama Nawałki. Kibice Szwajcarów nie mają jednak specjalnie powodów do narzekań. Na mundialu w Niemczech w 2006 roku drużyna doszła aż do ćwierćfinału, natomiast w RPA zakończyła udział na fazie grupowej. Teraz jednak sytuacja jest zupełnie inna. Szwajcaria jest jedną z czołowych reprezentacji, które pojawią się na brazylijskiej ziemi, co najlepiej oddaje ranking FIFA, w którym piłkarze Hitzfelda znajdują się na… szóstej pozycji, sąsiadując bezpośrednio z Argentyną i Urugwajem.

Charakterystyka drużyny:

Połączenie młodości z doświadczeniem – to często hasło, którym firmuje się sukces. Tak można  w skrócie scharakteryzować Szwajcarów. Mistrzowie Świata U-17 z roku 2009 już  powoli wchodzą do pierwszej drużyny, a będący tam już doświadczeni gracze stanowią fundament drużyny, na którym tacy piłkarze jak Shaqiri, Drmić i reszta moża pokazywać swoje nietuzinkowe umiejętności.

Mówi się, że siłą Szwajcarii jest kapitalna gra w defensywie. Co warto podkreślić, w dziewięciu meczach, aż sześć zakończyło się bez straty bramki. Wielu trenerów powtarza, że sukces w piłce nożnej, trzeba zacząć budować od obrony i tak też zrobił Hitzfeld. Szybki Shaqiri, do tego Behrami i kilku innych powinni zapewnić, że w ataku także sporo będzie się działo.

Hitzfeld preferuje grę w systemie 1-4-2-3-1 lub też 1-4-1-4-1.

Trener:

Ottmara Hitzfelda nikomu chyba przedstawiać nie trzeba. Zapowiada, że po finałach w Brazylii odejdzie na emeryturę – Będę miał wtedy już 65 lat i uważam, że po ponad trzydziestu latach pracy w futbolu, nadejdzie dla mnie czas na odpoczynek.
To legenda niemieckiego fachu trenerskiego, który w przeszłości sterował okrętem Borussii Dortmund i Bayernu Monachium. Z tą pierwszą ekipą zdobył Puchar Europy w 2007 roku, zwyciężając w… Monachium z Juventusem 3:1. W tym samym roku FIFA wybrała Hitzfelda trenerem roku na świecie i w następnym roku objął już drużynę „Bawarczyków”, z którymi również osiągał niesamowite sukcesy. Puchar Europy, wielokrotnie mistrzostwo i Puchar Niemiec. Ze Szwajcarią awansował do MŚ w RPA, gdzie nie zdołał wyjść z grupy, ale co warto podkreślić, udało się jego podopiecznym pokonać Hiszpanię, czyli późniejszych zwycięzców tego turnieju.

Gwiazda:

O gwieździe w kontekście tej drużyny trudno mówić, ponieważ wydaje się, że jest to reprezentacja, która w kodzie DNA ma raczej wpisany kolektyw, bardzo podobny – równy i solidny poziom piłkarski. Spośród listy powołanych na pewno najjaśniej błyszczy nazwisko Shaqiriego, który jest graczem Bayernu Monachium i mimo że nie jest pierwszym wyborem  Pepa Guardioli, to na pewno można go uznać za asa w rękawie, z którego Hiszpan często korzysta. Młody piłkarz niespecjalnie cieszy się z takiej roli wchodzącego i myśli o zmianie klubu. – To oczywiste, że nie mogę tak dalej. Jeśli nic się nie zmieni, będę musiał wziąć sprawy w swoje ręce. – Co ciekawe planów Shaqiriego nie pochwala selekcjoner Hitzfeld, który radzi mu pozostanie w stolicy Bawarii. Shaqiri zapewnił, że daje z siebie wszystko, aby jak najlepiej przygotować się do turnieju. Jak widać na zdjęciu niżej… humory dopisują.

Opinia eksperta:

Xherdan Shaqiri
Xherdan Shaqiri (fot. talksport.com)

Komentator Polsatu Sport, Roman Kołtoń zdradził nam ciekawą informacje odnośnie Shaqiriego i… Kuby Błaszczykowskiego. Uważa również, że Szwajcaria wyjdzie tym razem z grupy.
Tam też jest trener, który jest wielkim fachowcem. Moim zdaniem sprowadził mnóstwo tej młodzieży do drużyny. Oni mają sporo zawodników z ligi włoskiej. Samą ligą niemiecką bym się w ich przypadku nie kierował. Bundesliga pilnie śledzi rozgrywki w Szwajcarii i kupują tam wiele zawodników, od Bayernu zaczynając. Za Shaqiriego zapłacili 10 czy 11 milionów, więc muszą w nim widzieć jakiś potencjał, najlepszego skrzydłowego w skali Europy. Powiem szczerze, że mogli kupić np. Błaszczykowskiego. Mało kto wie o tym w Polsce, ale ten sam menedżer jest menedżerem Kuby i Xherdana. Bayern rozważał nawet wykupienie byłego kapitana reprezentacji Polski. W naszych mediach może to było, ale mówiono o tym naprawdę mało. Oni postawili na „Helveta” jako na młodszego zawodnika. Powiem szczerze, że się nie pomylili. Shaqiri nie jest w stanie posadzić na ławce Robbena czy Ribery’ego, ale oni są tam gigantami. Rozumiem, że oni jadą na mundial osiągnąć sukces. Ta drużyna ograła przecież Hiszpanię cztery lata temu. Paradoksem jest to, że oni potem nie wyszli z tej grupy. Moim zdaniem, to był dla nich wielki ból. Teraz, patrząc na tę grupę, myślę, że oni z niej wyjdą. Wyjdą obok Francji, ale co mogą zrobić dalej?

Szwajcaria będzie musiała zmierzyć się z reprezentacjami Hondurasu, Francji i Ekwadoru. Nie można powiedzieć, że to dla nich łatwa grupa, ale chłopcy Hitzfelda na pewno nie wyjdą przestraszeni na boisko. Pierwszy raz zobaczymy ich już 15 czerwca.

Kalendarz Szwajcarów w Brazyli:

15 czerwca
Szwajcaria – Ekwador (Brasilia, 18.00)
20 czerwca
Szwajcaria – Francja (Salvador, 21.00)
26 czerwca
Honduras – Szwajcaria (Manaus, 22.00)

Kadra Szwajcarii w Brazylii:

Bramkarze: Diego Benaglio (VfL Wolfsburg), Roman Burki (Grasshopper Zurich), Yann Sommer (FC Basel)

Obrońcy: Steve von Bergen (Young Boys), Johan Djourou (HSV Hamburg), Michael Lang (Grasshopper Zurich), Stephan Lichtsteiner (Juventus FC), Ricardo Rodriguez (VfL Wolfsburg), Fabian Schar (FC Basel), Phillippe Senderos (Valencia CF), Reto Ziegler (US Sassuolo)

Pomocnicy: Tranquillo Barnetta (Eintracht Frankfurt), Valon Behrami (SSC Napoli), Blerim Dzemaili (SSC Napoli), Gelson Fernandes (SC Freiburg), Gokhan Inler (SSC Napoli), Xherdan Shaqiri (Bayern Monachium), Valentin Stocker (FC Basel)

Napastnicy: Josip Drmić (Bayer Leverkusen), Admir Mehmedi (SC Freiburg), Mario Gavranović (FC Zurich), Haris Seferović (Real Sociedad), Granit Xhaka (Borussia Moenchengladbach)

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze