Skarb kibica Premier League: Crystal Palace

Sezon 2016/2017 Crystal Palace zakończyło na 14. miejscu w tabeli. Na pierwszy rzut oka to nic nadzwyczajnego, ale wystarczy spojrzeć w tabelę, żeby doszukać się pewnych niejasności. „Orły” potrafiły zaliczyć sześć porażek z rzędu albo siedem meczów bez zwycięstwa, również w serii. Nie wygląda to dobrze. Zdarzały się jednak spotkania, w których widać było nie tylko iskierkę nadziei na lepsze jutro, ale i to coś… Co sprawia, że trudno ten zespół jasno sklasyfikować. Mówię o wygranych z Chelsea, Liverpoolem i Arsenalem, gdzie w ostatnim meczu było 3:0. Jeśli Frank de Boer będzie tylko potrafił ustabilizować drużynę…

Trzy rzeczy, których spodziewamy się po Crystal Palace w tym sezonie

1. (Nie)dziurawa obrona

Nie ma się co oszukiwać. 63 stracone bramki w jednym sezonie to nie jest najlepszy wynik. Szczególnie jeśli gdzieś z tyłu głowy myśli się o wskoczeniu do pierwszej dziesiątki Premier League. Jairo Riedewald jako pierwszy wzmocnił szyki defensywne. Oby to nie był koniec.

2. Dwóch zawodników strzeli za cały zespół

Podobno założeniem Franka de Boera ma być rozłożenie ciężaru strzelania goli na całą ekipę. W ubiegłorocznych rozgrywkach 50% trafień zanotowała dwójka Christian Benteke i Wilfried Zaha. Teraz ma być inaczej.

3. Najciekawiej będzie w końcówkach

„Orły” w zeszłym sezonie strzeliły zaledwie 17 bramek w pierwszej połowie. Dla porównania ostatni kwadrans w ich wykonaniu przyniósł im goli 14.

Transfery

TRANSFER: The club announce that Jairo Riedewald has completed his transfer to #CPFC from @AFCAjax_EN#RiedewaldIsOurs pic.twitter.com/JjB2A6cUkx

— Crystal Palace F.C. (@CPFC) July 24, 2017

Przyszli: Jairo Riedewald

Odeszli: Steve Mandanda, Fraizer Campbell, Luke Croll, Kwesi Appiah, Zeki Fryers, Mathieu Flamini

Z jakiejkolwiek strony spróbujemy spojrzeć, nie wygląda to dobrze. Miejmy nadzieję, że włodarze klubu nie zmuszą de Boera do czekania na zimowe okno transferowe, bo Crystal może już wtedy być w ogromnych tarapatach. Nie można powiedzieć, że klub ma problemy kadrowe, ale bez wzmocnień nie ma co liczyć na lepsze rezultaty.

Podstawowa jedenastka

Na tle przeciętnej defensywy, nieco lepszej drugiej linii tacy zawodnicy jak Benteke czy Zaha nie muszą dużo robić, żeby odgrywać kluczową rolę w zespole. Przyszedł nowy trener, nowe możliwości, nowe taktyki, może i piłkarze znajdą nowy sens gry? Na chwilę obecną wcześniej wspomniana dwójka stanowi o sile drużyny

Gwiazda zespołu

Możliwości są dwie. Dwa nazwiska, które w tym artykule przewijają się najczęściej, nie biorąc pod uwagę trenera. Mimo wszystko postawiłbym na Wilfrieda Zahę. 24-latek ubiegłą kampanię zakończył z siedmioma golami i dziewięcioma asystami. Jednak nie to jest najważniejsze. Jeśli on gra dobrze, Palace też gra dobrze.

Najbardziej niedoceniony

Luka Milivojević. Może nie niedoceniony, ale niezauważony. W zeszłym sezonie dopiero po połowie ktoś się zorientował, że Serb jest w tej drużynie. Solidny zawodnik środka pola. Tacy zawsze mają trudno.

Trener

? The boss#LIVCRY #PLAsiaTrophy #CPFCinHK ??? pic.twitter.com/WdUiSUrlN4

— Crystal Palace F.C. (@CPFC) July 19, 2017

To może być naprawdę interesujący romans holendersko-angielski. Frank de Boer przechodzi do Crystal Palace jako były zawodnik Ajaxu i Barcelony, były trener Ajaxu i Interu Mediolan. To nie są przypadki. W Holandii pieniądze się szanuje, kraj uchodzi za jedną z największych kuźni talentów na świecie, przynajmniej tak było do niedawna. W Anglii pieniądze są nieistotne, talenty się kupuje, a nie produkuje. Będzie ciekawie.

Cel zespołu

Crystal Palace mierzy wysoko, chyba nawet za wysoko. W większości publicznych wystąpień zarówno zawodników, jak i osób związanych z klubem pada magiczne stwierdzenie „top ten”. Jeszcze nie czas. Na pewno nie spadną, ale na pierwszą dziesiątkę są jeszcze za ciency. Prawdopodobnie skończą tam, gdzie i poprzednie rozgrywki.

Christian Benteke Crystal Palace Frank De Boer Wilfried Zaha