Potęgi budują się na nowo? Okienko transferowe w Serie A


18 lipca 2015 Potęgi budują się na nowo? Okienko transferowe w Serie A

Po ostatnim podsumowaniu transferów w lidze francuskiej dziś przyszedł czas na Serie A. Włoskie drużyny od paru lat nie są już tak popularne, jednak patrząc na ich dotychczasowe transakcje, pragną znów zapewnić sobie chwile glorii i chwały.


Udostępnij na Udostępnij na

Nie ma co ukrywać, że najciekawsze transfery w obecnym okienku transferowym przeprowadziły drużyny AC Milan, Inter Mediolan i Juventus FC. To właśnie poczynania tych zespołów przedstawię niżej. Powiem krótko, jest ciekawie.

Juventus FC

Paulo Dybala
Paulo Dybala (fot. 442.perfil.com)

„Stara Dama” w ubiegłym sezonie zaskoczyła wszystkich i dotarła do finału Ligi Mistrzów, w którym uległa niesamowitej w tym sezonie Barcelonie. Mimo porażki sukces, jak dla tej drużyny, był spory. Władze klubu najprawdopodobniej chcą powtórzyć to osiągnięcie, bo wzmocnienia, szczególnie na pozycji napastnika, są bardzo dobre. Za największą sumę pieniędzy został sprowadzony ogromny talent, Paulo Dybala. Gracz ma dopiero 21 lat, a już biły się o niego największe kluby. Zwycięsko z tego pojedynku wyszedł Juventus, który postanowił dokupić mu towarzysza, jakim został kolejny ciekawy piłkarz, Mario Mandzukić. Do tego dochodzi również sprowadzony Simone Zaza oraz będący już w drużynie Morata. Za Tevezem, który wrócił do argentyńskiej ligi, raczej nikt nie będzie tęsknił.

Wciąż nieznana jest przyszłość Vidala i Pogby, którzy kuszeni są przez najlepsze europejskie drużyny. Dlatego do Turynu przeniósł się Sami Khedira i Roberto Pereyra. Obaj są dobrymi piłkarzami, ale czy w razie odejścia dwóch gwiazd będą w stanie je zastąpić? Ostatnia pozycja, która została wzmocniona, to bramka. Buffon już do najmłodszych nie należy, więc do klubu został sprowadzony Neto, który pod jego okiem ma polepszać swoje umiejętności i z czasem przejąć koszulkę z numerem jeden. Oprócz kupowania ciekawych graczy Juventus potrafi również sprzedawać. Za dwóch piłkarzy, którzy w ubiegłym sezonie nie zagrali prawie w ogóle, „Stara Dama” dostała 21 milionów euro. I na sam koniec smutna informacja, o której chyba każdy już słyszał. Turyn opuszcza legenda tej drużyny, Andrea Pirlo. Tego gracza nie da się zastąpić żadnym na świecie piłkarzem. Ogromny szacunek dla tego Pana.

Inter Mediolan

Geoffrey Kondogbia
Geoffrey Kondogbia (fot. Skysports.com)

Inter jeszcze nie tak dawno był najlepszą drużyną na świecie, a poprzedni sezon zakończył dopiero na ósmym miejscu w Serie A. Nie ma się więc co dziwić, że drużyna z Mediolanu zafundowała swoim kibicom wiele ciekawych transferów. Najbardziej w oczy rzuca się transakcja z udziałem Geoffreya Kondogbii. Sama klasa zawodnika jest bardzo duża, ale to trzydzieści milionów euro kłuje w oczy. Oczywiście młody, perspektywiczny gracz o sporych już umiejętnościach, ale za tyle pieniędzy można kupić dwóch piłkarzy na podobnym poziomie.

Definitywnie do „Nerazzurrich” dołączył Xherdan Shaqiri, który w ubiegłym sezonie przebywał w Mediolanie na zasadzie wypożyczenia. Formacją, która najbardziej została wzmocniona, jest obrona. Drużynę zasiliło dwóch stoperów. Jednym z nich jest występujący w Atletico Madryt Miranda, a drugim również gracz hiszpańskiej drużyny, Jeison Murillo. Wcześniej reprezentował on barwy Granady. Boki obrony będą należeć teraz do dwóch 24-latków. Na lewej flance zobaczymy Davide Santona, a na prawej wychowanka Barcelony, Martina Montoyę. Drużyna poczyniła parę ciekawych transferów, ale czy to wystarczy na sukces w lidze? Trudno powiedzieć, ale mamy nadzieję, że Roberto Mancini poskłada to wszystko w całość i sprawi, że ten zespół znów będzie podbijać całą Europę.

AC Milan

Carlos Bacca
Carlos Bacca (fot. Elespectador.com)

Głównym celem Milanu w tegorocznych rozgrywkach jest odbicie się od dna i powrót na szczyt. Ostatniego sezonu „Rossoneri” na pewno nie zaliczą do udanych. Dopiero dziesiąte miejsce w lidze to jak na drużynę takiego pokroju bardzo słaba lokata. Pieniądze szybko poszły w ruch i do zespołu zaczęto sprowadzać dobrych graczy. Dwa najciekawsze transfery to napastnicy. Pierwszy z nich to ubiegłoroczne odkrycie, zwycięzca Ligi Europy, Carlos Bacca. Chłopak, który nie tak dawno żył z łowienia ryb, dziś reprezentuje AC Milan i wyceniany jest na 30 milionów euro.

Kolejny napastnik pochodzi z Brazylii i był jednym z najlepszych strzelców Ligi Mistrzów 2014/2015. Mowa o Luizie Adriano, który w końcu zdecydował się opuścić Szachtar Donieck. Ciekawy jest również transfer Andrei Bertolacciego. Nie tyle pod względem umiejętności piłkarza, co jego ceny. Gracz w tym okienku został zakupiony przez Romę za 8 milionów euro, a chwilę później trafił do Milanu, który musiał zapłacić Romie aż 20 milionów. Troszkę to dla mnie niezrozumiałe, ale jakieś powody takiej transakcji muszą być. Taki skład powinien zapewnić zajęcie miejsca premiującego awansem do Ligi Mistrzów. Oby nie skończyło się tak jak w niedawno zakończonych rozgrywkach, bo poziom niektórych graczy nie pozwala na tak słabe loty.

Podsumowując obecne działania włoskich drużyn w okienku transferowym, możemy powiedzieć, że na pewno jest lepiej niż we Francji, ale w porównaniu do Premier League czy Primera Division nadal wiele brakuje. Włoski futbol cierpi na brak pieniędzy, ale trzeba go jakoś odbudować. Parę lat temu Milan i Inter to była ścisła europejska czołówka. Trudno powiedzieć, co się stało z tymi drużynami. Oczywiście kroku stara się dotrzymywać jeszcze Juventus, ale tych zespołów musi być po prostu więcej. Włochy to Włochy, tu piłka królowała od zawsze i musi królować nadal. Oby drużyny powoli zaczęły dochodzić do siebie, bo oglądanie w kółko zwycięstw Barcelony, Realu czy Bayernu robi się powoli nudne.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze