Grzegorz Rasiak zdecydował się na zmianę barw klubowych. Z drugoligowego Southampton przeniesie się do Bolton Wanderers, ale będzie to transfer na zasadzie wypożyczenia. Latem klub z Premier League będzie mógł skorzystać z opcji transferu definitywnego.
Bolton Wanderers to czwarty angielski klub w karierze Polaka. Rasiak w przeszłości występował w Derby County i Tottenhamie, natomiast jesienią zakładał koszulkę Southampton, w którym grał od 2005 roku. Dla „Świętych” zdobył w sumie 25 bramek.
Polaka czeka nie lada zadanie. Będzie musiał udowodnić, że nie jest gorszy od Nicolasa Anelki, który odszedł do Chelsea Londyn. Menedżer „Kłusaków” nie wątpi jednak w umiejętności reprezentanta „biało – czerwonych”. – Grzegorz wzmocni naszą siłę ataku. To wysoki i silny napastnik, który sprawi, że nasza ofensywa będzie miała więcej atutów – powiedział Gary Megson.
Sam zawodnik również nie kryje zadowolenia – Powrót do Premier League jest dla mnie wielką szansą. Mam w tej lidze coś do udowodnienia. Nie będę ukrywał, iż perspektywa wyjazdu na Euro 2008 znacznie wpłynęła na podjętą przeze mnie decyzję. Gra w Premier League stwarza przede mną większe szanse na wyjazd do Austrii i Szwajcarii – skwitował Rasiak.
Pomijając Anelkę, którego w Boltonie już nie ma,
napastnicy Kłusaków goli generalnie nie zdobywają.
Diouf ma trzy, Helguson jednego, zaś z grających
jeszcze na Reebok Stadium, najwięcej trafień ma Kevin
Nolan, który jednak w napadzie nie gra. Zatem jak dla
mnie, transfer Rasiaka to duże wzmocnienie Boltonu.
Rasiak ma coś do udowodnienia nie tylko w Premier
League, ale także masie baranów która naprawdę myśli
że jest on do niczego.
Ja zawsze wierzyłem w Grześka i będę mu zawsze
kibicował! Czekam na pierwszą bramkę w Premiership :)
Może już dziś przeciwko Reaing.