Rankingi iGola: Najlepsi lewi obrońcy świata 2015


18 grudnia 2015 Rankingi iGola: Najlepsi lewi obrońcy świata 2015

Jako że rok 2015 nieubłaganie zbliża się ku końcowi, zdecydowaliśmy się go w pewien sposób podsumować. Z tego powodu powstał nasz ranking najlepszych zawodników na poszczególnych pozycjach. Dzisiaj pod lupę wzięliśmy najbardziej deficytowy „towar” we współczesnej piłce, czyli lewych obrońców.


Udostępnij na Udostępnij na

Kryteria oceny są względnie jasne i klarowne. Najważniejszym aspektem rankingu jest obiektywizm, dlatego na bok odrzucamy sympatię oraz antypatię wobec poszczególnych piłkarzy. Pod uwagę bierzemy tylko i wyłącznie ich formę w kończącym się roku, a nie osiągnięcia zespołowe. W kontekście lewych obrońców jest to niezwykle ważne, bo tych, którzy ostatnie 12 miesięcy mogą zaliczyć do udanych, było niewielu. Historia pokazuje, że zawodników z sukcesem występujących na tej pozycji zawsze było mało i obecny rok to potwierdził. Nie znaczy to jednak, że najlepsi lewi obrońcy świata ustępują graczom na innych pozycjach. Oto ranking pięciu tych, którzy najbardziej wyróżnili się w 2015 roku.

5. Alex Sandro (Brazylia, FC Porto/Juventus, 24 lata)

Znalezienie się Brazylijczyka w tym rankingu może trochę dziwić. Jego dobra dyspozycja mogła zostać niedostrzeżona z racji tego, że całą wiosnę spędził w FC Porto poza światłem reflektorów. To błąd, bo w drużynie Lopeteguiego Alex Sandro pełnił bardzo ważną funkcję, będąc szefem defensywy wicemistrzów Portugalii. „Smoki” wraz z nim w składzie straciły zaledwie 13 bramek w 34 spotkaniach. Jego najmocniejszą stroną jest gra w obronie. 24-latek charakteryzuje się nieustępliwością i siłą, świetnie się ustawia i nie popełnia błędów w defensywie. Swoją dobrą grą w Portugalii zwrócił na siebie uwagę działaczy Juventusu, którzy latem ściągnęli go do Turynu za 26 mln euro (obłędna kwota jak na lewego obrońcę). Na początku sezonu wydawało się, że przegra walkę o miejsce w składzie z Patricem Evrą, ale w ostatnich meczach zaczął częściej występować. I to z jakim skutkiem! Asysty w bardzo ważnych spotkaniach z Milanem i Torino oraz świetna postawa sprawiły, że kibice Juventusu powoli nie wyobrażają sobie drużyny bez niego na lewej obronie.

https://www.youtube.com/watch?v=AS0zSpj8sBw

4. Jordi Alba (Hiszpania, FC Barcelona, 26 lat)

Tak niska pozycja hiszpańskiego obrońcy może wydać się kontrowersyjna, bo w końcu zdobył z Barceloną wszystko, co było do zdobycia. Jednak jeśli prześledzi się występy Jordiego Alby w tym roku, trudno nie dostrzec tego, że zawodnik nie zrobił niczego olśniewającego. Był po prostu częścią mistrzowskiej drużyny. Niczego spektakularnego nie zawalił, co zdarzało się jego kolegom z bloku defensywnego, ale w zasadzie wiele do zespołu Luisa Enrique nie wniósł (zaledwie cztery asysty w lidze). Wydaje się, że Alba stracił na zmianie taktyki Barcelony. Drużyna w większym stopniu, niż było to w ostatnich latach, opiera się na grze skrzydłami i ofensywne wejścia lewego obrońcy nie robią takiego wrażenia. Oczywiście nie deprecjonujemy klasy reprezentanta Hiszpanii, bo wciąż jest bardzo ważną częścią Barcelony, ale w tym roku na wyższe miejsce nie zasługuje.

https://www.youtube.com/watch?v=Lyaps0ONKqc

3. David Alaba (Austria, Bayern Monachium, 23 lata)

Ach, gdyby ten chłopak rozegrał cały rok, a nie zaledwie 20 meczów na lewej obronie, wybór najlepszego piłkarza na tej pozycji byłby o wiele prostszy. Bo to, że ma najwyższe umiejętności i potencjał z umieszczonych w tym rankingu zawodników, jest niezaprzeczalne. Jego największym problemem jest… Pep Guardiola, który usilnie próbuje z niego zrobić środkowego obrońcę lub pomocnika. Z tego powodu Alaba na swojej nominalnej pozycji wiosną i jesienią zagrał tylko kilkanaście spotkań, w których notabene udowodnił, że jest do niej stworzony. Szybkość, siła, świetne dośrodkowanie i umiejętność podłączenia się do akcji ofensywnych – te cechy czynią go lewym obrońcą kompletnym. Jeśli mielibyśmy się pokusić o przewidzenie przyszłości, to wydaje się, że Austriak koniec końców zadomowi się na tej pozycji z wielkim szansami na to, by w przyszłych rankingach zdeklasować innych zawodników grających na lewej stronie obrony.

https://www.youtube.com/watch?v=ynxVl1YbEV0

2. Ricardo Rodriguez (Szwajcaria, VfL Wolfsburg, 23 lata)

– Ej, patrzcie i uczcie się! Tak powinien grać nowoczesny lewy obrońca! – w ten sposób można byłoby zakrzyknąć do innych piłkarzy występujących na tej pozycji, pokazując im kompilację zagrań Rodrigueza. 23-letni Szwajcar o chilijskich korzeniach jest idealnym przykładem tego, jak bardzo ewoluowała pozycja lewego defensora na przestrzeni ostatnich lat. To już nie tylko obrona dostępu do bramki, ale realny wpływ na ofensywę całego zespołu. Idealnie obrazują to zresztą fenomenalne statystyki zawodnika Wolfsburga z poprzedniego sezonu (6 bramek i 5 asyst). Rodriguez zanotował zwłaszcza świetną wiosnę w 2015 roku, kiedy to wraz z drużyną „Wilków” zdobył wicemistrzostwo Niemiec i zachwycił grą całą Europę. 23-latek zanotował również dobry sezon w piłce reprezentacyjnej, gdyż udało mu się dostać wraz z reprezentacją Szwajcarii na Euro 2016. Chyba nie trzeba wspominać, że jest on kluczową postacią drużyny. Jeśli ktokolwiek nie widział, jak gra Ricardo Rodriguez, powinien zwrócić na niego uwagę właśnie na mistrzostwach Europy, bo nie zdziwimy się, jeśli jesienią przyszłego roku będzie przywdziewał koszulkę topowego klubu na świecie.

https://www.youtube.com/watch?v=mztAC32UGEA

1. Marcelo (Brazylia, Real Madryt, 27 lat)

Taki wybór nie był oczywisty, ale po długich dyskusjach zdecydowaliśmy się umieścić

Marcelo
Marcelo (fot. article.wn.com)

Marcelo na pierwszym miejscu w rankingu. Dlaczego? Głównie ze względu na obecną formę Brazylijczyka, który jest w tym momencie alfą i omegą w zespole Rafy Beniteza. W momencie, kiedy Real Madryt się sypie, to właśnie lewy obrońca rodem z Brazylii wziął odpowiedzialność na swoje barki i wychodzi mu to znakomicie. Wiosna w jego wykonaniu nie była aż tak dobra, ale jako jeden z nielicznych nie zawodził w drużynie „Królewskich”. Wady i atuty Marcelo są wszystkim doskonale znane. Nikt jak on nie potrafi podłączać się do ataku, co często skutkuje tym, że zapomina o grze w obronie. Jednak pod wodzą znanego z zamiłowania do gry obronnej Rafy Beniteza Marcelo w znaczący sposób poprawił ten aspekt gry i jawi się jako obrońca doskonały.

https://www.youtube.com/watch?v=sLlq6uOOreU


 

Zgadzacie się z naszym rankingiem? Jeśli nie, to kto według was był najlepszym lewym obrońcą? Zapraszamy do dyskusji.

Poprzedni ranking, dotyczący najlepszych prawych obrońców znajdziecie tutaj.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze