Polskie akcenty w Lidze Mistrzów


22 października 2014 Polskie akcenty w Lidze Mistrzów

Liga Mistrzów to rozgrywki, które nie stronią od polskich akcentów. Można powiedzieć, że w tym turnieju czujemy się jak ryba w wodzie.


Udostępnij na Udostępnij na

Dobry  mecz, strzelona bramka i asysta – tak wygląda bilans Roberta Lewandowskiego, który we wtorkowy wieczór pomógł swojemu Bayernowi pokonać Romę 7:1. Inny napastnik reprezentacji Polski, Arkadiusz Milik, w spotkaniu na Camp Nou wszedł w drugiej połowie i udało mu się zaliczyć asystę. Zaczęło się obiecująco, a na tym nie koniec!

Polski Liverpool

Spotkanie, które zostanie rozegrane w Anglii ma szczególne znaczenie dla Jerzego Dudka. Wielokrotny reprezentant Polski występował w obu klubach, które dziś zmierzą się ze sobą. Liverpool na swoim stadionie podejmie Real Madryt. Dudek z tym pierwszym zespołem wygrał Ligę Mistrzów, w tym drugim – mógł być częścią gwiazdorskiej drużyny. Były bramkarz reprezentacji Polski jest dobrze wspominany w tych klubach – takie spotkanie dla popularnego „Dudzia” na pewno ma olbrzymie znaczenie. Polskie akcenty dotyczące tego spotkania nie kończą się na osobie Dudka. W Liverpoolu Real zatrzymał się w Hotelu Hilton, którego ochroniarzem jest chłopak z Ciechocinka.

Mistrz obserwatorem

Szymon Marciniak poprowadzi środowe spotkanie AS Monaco – Benfica Lizbona w trzeciej kolejce fazy grupowej piłkarskiej Ligi Mistrzów. Na liniach będą mu asystować Paweł Sokolnicki i Tomasz Listkiewicz. Będzie to drugie spotkanie w Champions League prowadzone przez arbitra z Płocka w tym sezonie. W połowie września sędziował mecz Juventusu Turyn z Malmoe FF. Obserwatorem oceniającym pracę naszych arbitrów będzie nie kto inny, jak Pierluigi Collina, który jest przewodniczącym komisji sędziowskiej UEFA. Może dobre „gwizdanie” Marciniaka przyniesie kolejny awans?

Czerwony Wojtek, smutny Łukasz

W spotkaniu z Anderlechtem Wojciech Szczęsny nie będzie mógł uchronić Arsenalu przed utratą bramki. Wszystko przez pauzowanie za czerwoną kartkę, której nabawił się w poprzednim spotkaniu Ligi Mistrzów. Łukasz Piszczek zagra od pierwszej minuty w Stambule przeciwko Galatastaray. Ostatnio nastrój w Dortmundzie przypomina bardziej stypę. Tragiczne wręcz wyniki w lidze na pewno nie pomogą w walce z Turkami. Inny Polak z Borussii Dortmund – Jakub Błaszczykowski, już rozpoczął treningi, ale o jego grze w tym spotkaniu nie ma co marzyć. Zagrać ma natomiast Sebastian Boenisch, który wyleczył się z poprzednich urazów i może stanąć do walki z Zenitem.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze