Pół miliona euro za braci Maków


13 stycznia 2014 Pół miliona euro za braci Maków

Klub z Bełchatowa potwierdził. Odejście braci Maków jest możliwe tylko za półmilionowe odstępne.


Udostępnij na Udostępnij na

Michał i Mateusz Makowie, którzy od dłuższego czasu domagają się możliwości opuszczenia pierwszoligowego klubu, dostali zielone światło w razie potencjalnego transferu. Kwota, którą potencjalny kupiec byłych graczy Ruchu Radzionków mógłby zaspokoić finansowe wymagania bełchatowskiego GKS-u, to minimum pół miliona euro za braci. Tylko tak wysokie odstępne sprawi, że prezes „Torfiorzy”, Pan Marcin Szymczyk, pogodzi się z odejściem rewelacyjnego duetu. 

Mateusz Mak wraz z bratem chcą odejść z Bełchatowa
Mateusz Mak wraz z bratem chcą odejść z Bełchatowa (fot. Rafał Rusek /igol.pl)

Reszta ruchów transferowych drużyny z centralnej Polski jest owiana lekką tajemnicą. Wiadomym jest pozyskanie łotewskiego napastnika Daniilsa Turkovsa. Z nieoficjalnych informacji wynika, że włodarze GKS-u prowadzą jeszcze zaawansowane rozmowy z kolejnym napastnikiem oraz obrońcą. Jako pierwszy angaż w klubie ma dostać napastnik. Klub utrzymuje w tajemnicy jego tożsamość, ujawniając jedynie, że jest obcokrajowcem.

Druga drużyna w tabeli I ligi rozpoczęła już swoje przygotowania do rundy rewanżowej. Pierwszy sparing zostanie rozegrany 25 stycznia w Gutowie Małym. Przeciwnikiem bełchatowian będzie inny górniczy klub, GKS Jastrzębie.

Komentarze
~DamienPerquis (gość) - 10 lat temu

Przecież ten Michał Mak to kompletne drewno.
Według mnie to sam Mateusz jest wart więcej niż
500 tysięcy.

Odpowiedz
~aR2012 (gość) - 10 lat temu

To co oni sa zrosnieci ze wszedzie sa sprzedawani
obydwaj?!

Odpowiedz
~marian (gość) - 10 lat temu

Z nimi jest tak samo jak z Brożkami, gdy Trabzonspor
chciał kupić Pawła, to musieli kupić też Piotra.
Takie są realia polskiej piłki.

Odpowiedz
Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze