Spotkanie na Stadium of Manchester City rozczarowało kibiców. W ciągu 90 minut mogli oni zobaczyć jedynie bezbarwną grę obu zespołów.
Jedną z nielicznych okazji był strzał Malona Kinga w 2. minucie meczu, ale poradził sobie z nim Joe Hart. W pierwszej połowie jedyną groźną sytuację dla „The Citizens” stworzył Darius Vassell, który strzelał głową po wrzutce Michaela Balla, lecz jego strzał pewnie obronił Chris Kirkland. Do końca polowy nie działo się nic szczególnego i po pierwszej części meczu było 0:0.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie. Na bramkę „The Latics” celnie, ale za mało precyzyjnie strzelali Benjani Mwaruwari i Nery Castillo. Ze strony Wigan jedyną odpowiedzią był strzał Wilsona Palaciosa z końcówki meczu, ale i on nie przyniósł pożądanego skutku. Po słabym meczu drużyny City i Wigan podzieliły się punktami.
Manchester City 0:0 Wigan Athletic
widzów: 38 261
