P. UEFA: Zenit punktuje Aptekarzy!


W pierwszym meczu ćwierćfinału p. UEFA, zespół Zenitu Sankt-Petersburg pokonał na wyjeździe Bayer Leverkusen, aż 4:1. Rewanż 10 kwietnia w Rosji.


Udostępnij na Udostępnij na

Oba kluby nigdy wcześniej nie spotkały się ze sobą w pucharze UEFA. W zespole gości od początku grał były zawodnik Groclinu Grodzisk Wlkp., Ivica Kriżanac. W pierwszych minutach przewagę zyskał Zenit, lecz strzały Pogriebniaka i Aniukowa okazały się niecelne. W 20. minucie napastnik mistrza Rosji, Andrzej Arszawin wykorzystał błąd Tranquillo Barnetty, wbiegł z piłką w pole karne i z około pięciu metrów umieścił ją w siatce bramki strzeżonej przez Adlera. Minutę później Barnetta próbował zrehabilitować się za swój błąd, lecz jego uderzenie obronił Małafiejew. W 33. minucie gospodarze doprowadzili do wyrównania. Dośrodkowanie Gekasa spadło na głowę Schneidera. Reprezentant Niemiec odegrał futbolówkę do znajdującego się na dziesiątym metrze, Stefana Kiesslinga i ten strzelił gola. Do przerwy nie wydarzyło się już nic godnego uwagi.

Druga część spotkania zaczęła się od dobrej okazji dla Bayeru. Zamieszanie w polu karnym gości próbował wykorzystać Haggui, ale Tunezyjczyk nieznacznie się pomylił. 52. minuta przyniosła drugą bramkę dla gości z Petersburga. Arszawin wykonał udany rajd lewą stroną i odegrał piłkę do zupełnie niepilnowanego Pogriebniaka, a ten dokonał formalności. To podłamało podopiecznych Michaela Skibbe. Chwilę po stracie bramki, goście znów mięli dogodną okazję, ale strzał Aniukowa bardzo dobrze obronił Adler. W 61. minucie Aniukow ponownie znalazł się w dobrej sytuacji. Tym razem 25-letni obrońca nie zawiódł i pokonał golkipera gospodarzy. Jakby tego było mało, już trzy minuty później, drużynę z Leverkusen pogrążył Denisow, który otrzymał świetne podanie od Viktora Fayzulina. Lewemu pomocnikowi Zenitu nie pozostało nic innego jak strzelić czwartą bramkę dla swojej drużyny. Rozmiary porażki próbował zmniejszyć Barbarez, ale jego strzał w 84. minucie był niecelny. Spotkanie zakończyło się wynikiem 1:4 dla Zenitu Sankt-Petersburg.

Dzięki wysokiemu zwycięstwu, podopieczni Cora Pot’a mogą powoli myśleć o półfinale. Awans do 1/2 finału byłby największym sukcesem w historii obecnego mistrza Rosji. Natomiast odrobienie trzech bramek straty przez Bayer na trudnym terenie w Petersburgu wydaję się być rzeczą niemożliwą do zrealizowania.

Dodaj komentarz

Zapraszamy do kulturalnej dyskusji.

Najnowsze